Widok z okna aż nie tak depresyjny rozważania z beretem mnie ubawiły, mam ciepłe...moherowe, na zimę do ogrodu mus
Pooglądałam śliczne trawy, dorodne RH, a żurawie w swoim życiu widziałam jeden raz i to z okna samochodu. W nasze strony takie ptaki nie zapuszczają się.
Miskanty jak topole! Świetne zdjęcie! Miłego weekendu, chociaż u Ciebie chyba jakieś dyżury?