Parapetowa wiosna cieszy - ja w tym roku niczego wiosennego w domu nie mam ale teraz przed Dniem Kobiet powinny się takie niedrogie cebulowe doniczki gotowe w marketach pojawić to kupię.
Wcale ci się nie dziwię że dwa razy nad jeziorem dziś byłaś - ślicznie tam masz. I to niebo niebieskie z dzikimi gęsiami pocieszające wygląda.
Ogród rzeczywiście podrósł przez te lata - nie do poznania
Tę zimę w końcu marca i w kwietniu 2013 roku pamiętam - niedziela wielkanocna i poniedziałek upłynął nam wtedy na zabawach na śniegu z wnusią i stawianiu bałwana. Dlatego nie narzekam już na ten ostatni powrót zimy bo zawsze lepiej żeby to było teraz w lutym niż potem w kwietniu.