Nie jestem pewna, czy to jest poprawna nazwa tej rośliny
Ale od paru lat próbuję zdobyć ją.
Kupiłam jakis czas temu nasiona, niestety nie umiem jej 'wychodować'. Próba kupienia gotowych sadzonek, też nie przyniosła rezulatu - nie ma czegoś takiego w ofercie sprzedaży.
A ja się uparłam na tą roślinę.
Dlaczego?
Bo wydaję mi się, że będzie odpowiedznia w parę miejsc do mojego ogrodu.
Czy ktoś może mi pomóc?

O ten fiołek chodzi? http://rosliny.wymarzonyogrod.pl/baza-roslin/byliny/fiolek-wonny,5_130/

Dokładnie, o to mi chodzi
eve

To bardzo łatwa do zdobycia roślina, bo występuje w stanie dzikim w Polsce. Wiem nawet gdzie rośnie

Jest dość pospolita i dlatego szkółki jej nie produkują, bo można na rumowiskach jej nakopać. Rozmnaża się przez rozłogi.
Nie jest pod ochroną.

Co jak co, ale "Ogrodowisko" jest niezawodne
Dziękuje Danusiu, byłam przekonana, że jest to roślina chroniona

Gardenarium napisał(a)

To bardzo łatwa do zdobycia roślina, bo występuje w stanie dzikim w Polsce. Wiem nawet gdzie rośnie

Jest dość pospolita i dlatego szkółki jej nie produkują, bo można na rumowiskach jej nakopać. Rozmnaża się przez rozłogi.
Nie jest pod ochroną.

Piękne zdjęcie fiołków. I jak pachną. Wiosno przychodź szybko, chce się rzec.

weronika77 napisał(a)

Prawda, że fiołki kojarzą się wielu z Nas pozytywnie...
Danisiu, bardzo uważnie czytam Twoje artykuły z 'angielskich ogrodów' i wystaw, ale straszie mi brakuje na naszym 'Ogrodowisku'odnisień do polskich tradycyjnych roślin, takich jak np. Fiołek wonny
Pozdrawiam serdecznie.
Ewa

Tak naprawdę to fiołek wonny jest rośliną drobną i mało kolorową, Jest śliczny w zbliżeniu na zdjęciu, piękny ma zapach niezaprzeczalnie, tego nie można mu zarzucić, ale to roślina dla typowych miłośników. W ogrodzie żeby było ją widać trzeba posadzić całe łany, setki sztuk, a i to nic prawie nie będzie widać, bo kwiatki małe i ciemne, mało widoczne i zupełnie nie spektakularne, o co w sumie chodzi w ogrodzie. Jeśli chcesz ją posadzić tylko dla zapachu to raczej w miejscu niewidocznym.

To zdziczała roślina, a w szkółkach i ogrodach spotyka się zupełnie inne fiołki, które mają nieco większe i żywsze kwiaty. Ja przyznam nie sadzę jej. Co nie znaczy, że nie należy jej sadzić, ale ja akurat bym nie zaprojektowała, chyba, że to ogród naturalistyczny.

W ogrodach angielskich ostatnio występuje nawet na wystawie dzika marchew i pietruszka i odniosłam się do tego, bo te rośliny rosną na rowach i łąkach u nas.

W dzikiej florze Anglii dużo roślin ma powtórzenie u nas np. dziewanna, łopian, popłoch (Onopordum acanthium), u nich są wykorzystywane jako rośliny ozdobne u nas tak sobie, każdy prawie uważa je za chwasty. Ja popłocha sadziłam

Z tradycyjnych roślin polskich dużą popularnością cieszą się malwy.