Kapturnice Grześka stoją na zewnątrz na parapecie okiennym od wschodu i dobrze sobie radzą.
Ostatnio był na wystawie tych roślin w Ogrodzie Botanicznym UW, zakupił kilka. W niedzielę był także w ogrodzie aby porobić im zdjęcia. Kapturnica nie poradziła sobie z opuchlakiem, to opuchlak obgryzł kapturnicę.