Od strony sąsiadów, przez całą długość ogrodzenia planuję posadzić żywapłot z cisa.
Kupiłam malutkie sadzonki i zaczęłam wyznaczć kształt rabaty.








Myślicie że to dobry pomysł?
Czy lepej zostawić tak jak jest a cisy posadzić w inne miejsce?
Podpowiedzcie jak zagospodarować teren przed tarasem aby było przytulnie - na siatkę chcemy założyć matę wiklinową lub trzcinową.
Bujawkę też trzeba gdzieś przestawić.

Wiesz co, ja bym do sprawy żywopłotu podeszła praktycznie i... ekonomicznie - sąsiad ma zasadzone (chyba, jesli dobrze widzę) szmaragdy, ale bardzo rzadko Na twoim miejscu też bym posadziła szmaragdy, ale tak by wypełniały wolną przestrzeń w stosunku do sąsiada. I tak będziesz widziała sąsiedzkie szmaragdy. Wykorzystaj to do szybkiego osłonięcia.
Na cisy znajdź bardziej reprezentacyjne miejsce.

Witaj Toszko
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Cisy mogę posadzić w przedogródku, po obu stronach furtki, mam zostawione miejsce na dosadzenie czegoś stanowiącego tło dla innych roślin.
Ale od strony sąsiada nie chciałabym sadzić kolejnego rządka tujek.
Mam już obsadziną tujami lewą stronę ogrodzenia. Z prawej strony w rogu za hortensjami również mam tuje.
Przemyślę to jeszcze ale chyba wolałabym coś innego biorąc pod uwagę fakt że jest to miejsce na wprost tarasu.
A może zostawić jak jest tylko przy tarasie zrobić jakieś duże rabaty?

Tuje pasują, bo będą takie same, Toszka dobrze radzi. W takim razie zabierz tuje z innego miejsca i przesadź na uzupełnienie tych sąsiedzkich, a wtedy w wolne miejsce już dasz co innego.

Witaj Danusiu,
Jeśli zgadzasz się z Toszką i mówisz że ze szmaragdami będzie lepiej to napewno tak będzie
Bardzo dziękuję
A cisy czy będą pasowały?

tu - pomiędzy strzałkami:





I tu - też pomiędzy strzalkami:



lub dalej w zależności od tego na ile wystarczy sadzonek

Cisy, zwłaszcza od frontu, zawsze pasują
Przesłonią cię od ulicy, dadzą poczucie intymności i nadadzą elegancji

Toszka napisał(a)

Przesłonią cię od ulicy, dadzą poczucie intymności i nadadzą elegancji

Moje cisy mają wysokość ok 20cm kupiłam je po 3zł Nie wiem za ila lat będą mogły mnie zasłonić i dać poczucie inymności
Nie wiem czy nie lepiej dla nich jak bym je najpierw przesadziła do większych doniczek a dopiero za rok na miejsce stałe.
Od frontu będziemy w przyszłym roku robić ogrodzenie i obawiam się że te maleństwa zostały by zadeptane przez robotników.
Od strony sąsiadów mogłam je posadzić bo tam planujemy założyć matę wiklinową i praktycznie nikt tam nie chodzi. Na początku byłyby niską obwódką a z czasem stały by się żywopłotem
Ale teraz sama już nie wiem.
Zastanawiam się nad kupnem większych egzemplaży na przód.

Witaj, wpadam z rewizytą. Faktycznie trochę tu podobnieBędę zaglądać i kibicować. Na pewno wyczarujesz coś fajnego

Wszystko zależy od tego czy te twoje cisy są z siewu, czy z sadzonkowania...
różnica w początkowym tempie wzrostu jest bardzo wielka, na rzecz sadzonkowanych...
jeśli masz mieć dopiero robiony płot to nic tam nie sadź, bo robotnicy mają cichy pakt (z kim?- to kwestia interpretacji) i nigdy nie patrzą pod nogi

Moje cisy są z sadzonkowania...
Myślisz żeby sadzić od sąsiadów czy wsadzać do większych doniczek, czekać aż podrosną i wtedy dać na przód.
Wiem że w gruncie rośliny zdecydowanie szybciej rosną niż w doniczkach, mają też większe szanse na przezimowanie bo w doniczkach to różnie bywa.

To moje sadzoneczki mam ich 80szt