Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Odchwaszczanie Roundup’em a bezpieczeństwo kotów.

Pokaż wątki Pokaż posty

Odchwaszczanie Roundup’em a bezpieczeństwo kotów.

kiciaodzenka 20:27, 28 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Debra, dziękuję za ostrzeżenie i informacje o dolomicie, zaraz zobaczę co to . Wypróbuje ten roztwór z octu, o kotka będę spokojniejsza. Bo jednak boję się o niego on lubi obryzgać wszystko i chodzenie po mokrym mu nie przeszkadza. W czasie deszczu szczególnie poluje na nornice które wtedy widocznie wychodzą, przynosi mi je na parapet na śniadanko . Uwielbia polować, nawet kreta ostatnio załatwił, więc tutaj też mam ekologiczne metody . Jestem straszną kociarą i kot najważniejszy zaraz po mężu . Ja narazie mam tylko na końcu działki Tuje około 18 stu, ( zasadziłam jesienią i pięknie się przyjęły ) żeby zasłonić się od sąsiada i dwie koło trasu.

Ewa567 22:24, 28 kwi 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 148
Podoba mi się pomysł z octem. Zastanawiam się tylko czy da sobie rade z uciążliwym podgarycznikiem w ogrodzie?
____________________
pozdrawiam Ewa
Gardenarium 13:20, 29 kwi 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
Może nie dać, z podagrycznikiem to dobrym sposobem są mokre gazety i gruba warstwa skoszonej trawy.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Ewa567 16:53, 29 kwi 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 148
Tak też myślałam Danusiu, zbieram gazety tak jak radziłaś i zacznę je ścielić wokół roślin. Pomysł z gazetami i octem, sprzedaję" znajomym jako alternatywę dla szkodliwych chemicznych środków. Choć mam w ogrodzie takie miejsce, że bez Roundupu ani rusz i muszę go zastosować.
____________________
pozdrawiam Ewa
kiciaodzenka 19:17, 29 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Ewo567 Podryzacznik szleje wiosną, potem tzw. szajba mija . Z gazetami fajna sprawa, tylko narazie nie mam skąd tego nazbierać, więc zastosuję może na drugi rok jak będę robić coś na klombie.
Z octem będę działać w tym tygodniu jak nie będzie padać. Opryskam tą część działki gdzie już perz większy, zobaczę czy dziala. Za jakiś tydzień wyrośnie perz na drugiej części działki to jak mikstura podziała zaoctuje chwaściory
kiciaodzenka 20:16, 29 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Jeszcze pytanie jak te chwasty padną i uschną, to zostawić je ? Skosić, czy co ?
Ewa567 21:46, 29 kwi 2013

Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 148
W niektórych miejscach, tam gdzie mam rośliny, wydłubuję( wyciągając dokładnie perz) nożem. Jest to praca długa i żmudna, ale efektywna. Problem jest jednak taki, że ogród duży a do pracy ja sama.
____________________
pozdrawiam Ewa
Gardenarium 19:49, 30 kwi 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77304
kiciaodzenka napisał(a)
Jeszcze pytanie jak te chwasty padną i uschną, to zostawić je ? Skosić, czy co ?


Przekopać. Usunąć korzenie jeśli są.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kiciaodzenka 21:46, 30 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Dzięki Danusiu za odpowiedź, zawsze jesteś w pogotowiu co bardzo doceniam.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies