Gdzie jesteś » Forum » Ogród » Odchwaszczanie Roundup’em a bezpieczeństwo kotów.

Pokaż wątki Pokaż posty

Odchwaszczanie Roundup’em a bezpieczeństwo kotów.

kiciaodzenka 11:52, 28 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Jestem przed odchwaszczania ziemi pod ewentualne rabaty i trawnik. Jak pisałam w innych postach mam ziemie gliniastą. Odliczając dom mam około 1.000 metrów działki, czyli sporo do obróbki ręcznej jak dla mnie i męża. Od zwsze była tutaj walka z perzem, ziemia była cząsto przerabiana podczas budowy. Wyrównywania terenu, glebogryzarką, grabiami, koparką. Perz wygrabialiśmy z meżem ale ciągle jest to pierostwo. Teraz po zrobieniu kostki znów była ziemia przerabiana tak do połowy działki i narazie widać małe kiełkujące listki perzu. Dalej na działce gdzie ziemia nie była często ruszana mam znów bardzo dużo mchu, cały dywan. Czy mech można jakoś usunąć i czy szkodzi roślinom ?
Więc pomyślałam o Roundup'ie , póki nie mam jeszcze dużych ilości nasadzeń. Na jesień planujemy siać trawę, choć nie wiem czy się uda czasowo i finansowo.
Mam jednak duże wahania co do Roundup’a ze zwzględu na mojego kotka.
Dużo czasu spędza na dworze i na działce, odwiedzają mnie też inne koty.
Czy taki środek może zaszkodzić kotu, lub nawet go otruć ? ( lizanie łapek, podgryzanie trawki ) .
Po opryskaniu jak długo, ma on działanie trujące, szkodliwe dla zwierząt ( koty, ptaszki ) ?
Nie wybaczyłabym sobie gdyby mojemu kocurkowi i jego przyjaciołom się coś stało.
Sebek 15:39, 28 kwi 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Przez kilka dni na pewno nie mógłby chodzić po takim terenie - co najmniej dwa-trzy.
Musiałabyś go zacząć wyprowadzać....
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
kiciaodzenka 15:52, 28 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Bardzo dziękuję Sebek za szybką odpowiedź. Myślałam, że kilka tygodni. Zastanowię się nad tym wszystkim jeszcze. Teren jest dość duży do odchwaszczania.Może przez trzy dni udałoby mi się go trzymać w domu, choć nie powiem będzie ciężko, bo lubi chodzić po dworze na polowania. Także muszę liczyć się z nieprzespanymi nocami, jego płaczem i skrobaniem w okna. Poczekam z tydzień, aż perz więcej wykiełkuje bo na terenie przerytym po kostce jest malutki, za to z tyłu działki akurat na pryskanie. Czytałam w artykułach z Ogrodowiska o stosowaniu octu z płynem. Nie wim na ile to skuteczne i czy nie zaszkodzi Thujom ( jeśli nawet je okryje ) ? Może przeniknie do korzeni ?
Gardenarium 16:16, 28 kwi 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Octem psikaj dalej od roślin, nie powinno przeniknąć do gleby, chodzi o to żeby listki się pokryły octem, a nie żeby lało się w glebę. Pryskasz mgiełką.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kiciaodzenka 16:54, 28 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Dzięki Danusiu, za rady. Myślisz, że ten ocet da radę perzowi i mchom ? Czy zdecydować się na ten Roundup ? Bo w przypadku octu nie będę musiała niewolić swojego kota w domu. Tuje mają około metra to na wszelki wypadek zakryłabym workami na czas oprysku i zgodnie z Twoimi wskazówkami z dala od nich.
Gardenarium 17:28, 28 kwi 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Spróbuj najpierw ekologicznym środkiem,a potem dopiero jak nie podziała, czymś mocniejszym
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
kiciaodzenka 17:51, 28 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Tak zrobię Danusiu. Po oprysku tym środkiem z octu, z ziemią nic się złego nie stanie ? W tym sensie, że nie będzie chciało tam nic rosnąć ?
Jak już te chwasty uschną to co dalej z nimi robić ?
Gabriela 18:07, 28 kwi 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pryskałam chemią na chwasty selektywną i nieselektywną wiele razy. Moje dwa koty nie ucierpiały nigdy. Te środki są płynne i szybko wysychają. Kot jeżeli ma wybór suchego i mokrego miejsca, nie będzie właził na mokrą trawę. Poza tym nigdy nie pryskałam naraz całego ogrodu, tylko jakieś jedno miejsce. Akurat o koty nie musisz się obawiać.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
kiciaodzenka 18:13, 28 kwi 2013


Dołączył: 16 kwi 2013
Posty: 69
Dziękuję Gabrielo za odpowiedź i cenne informacje.
Debra 19:56, 28 kwi 2013


Dołączył: 05 kwi 2013
Posty: 3790
Unikaj Roundup'u jak możesz. To bardzo szkodliwe paskudztwo, truje nie tylko chwasty, ale też wszystkie pożyteczne organizmy w glebie. Odbudowa równowagi biologicznej po dawce takiej chemii, to długa droga.
Ocet co najwyżej zakwasi ziemię, ale to nie problem dodasz dolomitu i po sprawie, a tam gdzie będą kwasolubne to nawet lepiej.
____________________
Berberysy i liliowce pod starą gruszą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies