A miałam już nie piec, żeby nie jeść słodkiego ....
Wiem! upiekę i się podzielę
Wyglądają apetycznie
Moje będą z powidłami z jagody kamczackiej - jeszcze mam kilka słoiczków

Świetny fotoreportaż wielce zachęcający!
Po takiej prezentacji nic... tylko piec!

Kurcze, Zbysiu, ależ mi ślinka poleciała-chyba zrobię takie jutro!

dzisiaj obiecałam dzieciokom gofry z bitą śmietanka i owocami!mniam!

Dzięki - czekam na Wasze opinie o wyrobie.

Czy jeszcze coś zostało, Zbyszku?czy wszystkie paluchy zjedzone?

Ile wychodzi paluchów z tych składników?

Boguniu......... gofry? To moja słabość! Dawaj zdjęcie!

Zbyszku! Twoje paluszki są złote ........ i mniamuśne!

właśnie robię!nie wiem czy dobre ciasto zamieszałamczekam na bitą śmietankę, M włąśnie trzepie!

Dziewczyny - dzięki za uznanie.Paluchy są wyśmienite .Z tej ilości składników wychodzi 3 blachy a na sztuki - Bogda jak Ci się chce to policz - wyżej leżą na stolnicy (jeszcze surowe). Niestety na stanie już jest ZERO !!!!! Dzisiaj nas odwiedziły dzieci i poszło wszystko. Chyba jutro lub w niedzielę jeszcze raz zapuszczę produkcję .Acha Danka o tym nie pisze ale to się wie , że drożdże trzeba rozpuścić w ciepłym mleku z łyżeczką cukru (niech się rozmnożą ) a dopiero później wszystko wlać do mąki. ( podobnie się robi ciasto na chlebek) .Pokażcie zdjęcia z wypieku.

Oj zaraz będę robić to jest to dzięki za przepis to co uwielbiam tzn pieczenie pozdrawiam

kazimiera_ceglowska napisał(a)

Oj zaraz będę robić to jest to dzięki za przepis to co uwielbiam tzn pieczenie pozdrawiam

Wszyscy dziękujemy Dance . Dzięki ogrodowej książce kucharskiej możemy się wyżywać .