Witaj Sebku
tak to wszystko u mnie kwitnie, fotki z przed południa, dzwonki, ostróżki i szałwię przycinałam po kwitnieniu i dałam im szansę na ponowne kwitnienie ale za to marcimki słabe, susza je osłabiła ręce ma w rękawiczkach
Twoja barbula ma ciemniejsze kwiaty niz moja, inny gatunek - i moja słabo kwitnie (może sie rozkręci...) Aniu na jakim miejscu ja masz - na słoncu ? A wilgotnosc jaka u barbuły ? ja mam od ubiegłej jesieni i nie wiem, moze robie cos nie tak.....
Ogród jeszcze u ciebie kolorowy, kwitnący - po tych wariackich upałach dopiero teraz pokazuje swój urok - u mnie też.
Mieczyków nie lubię, ale dalie owszem....miło poglądac twoje.
Pozdrawiam
Małgosiu kolor barbuli w naturze jest trochę jaśniejszy, to fotka trochę przekłamuje jej kolor. Mam ją trzy lata, rośnie w słońcu, podlewam ją, na zimę kopcuję, w dołek dostała duuużo kompostu i rośnie. Dalie powywracały się podczas nawałnicy i nie sposób było je postawić w pionie bez szkody, kwitły słabo, miały po dwa lub trzy kwiatki na krzewie, widać moje podlewanie im nie wystarczyło
ale teraz jak chłodniej to i trawa zieleńsza i rośliny zdrowsze, wiele powtarza kwitnienie
Toż to pomidorowe drzewo, nadal one robią na mnie wrażenie.
Barbula i jej kwiaty cudna, ale ja juz nie mam miejsca, sliczna roslina, w Irlandii podziwiałam okazy 5m, pozdrawiam Aniu, rzadziej wpadam, bo z reguły z rewizytami i odpowiedziami, bo dalej nie wyrabiam, buziolki