Uwielbiam zapach wiciokrzewów, cudny. Jaśminowce też pięknie pachną, u nas po gwałtownych opadach zeszłej nocy wszystkie ostały się bez płatków, a szkoda, mogły jeszcze parę dni cieszyć zapachem i wyglądem. Mnóstwo roślin położyło.
Pięknie wszystko kwitnie u Ciebie, jest co podziwiać.
Dziękuję Aniu za fotki i super spotkanie szczególne podziękowanie Yoli za to, że zechciała być naszym kierowcą i przewodnikiem a Bożence za miłe towarzystwo Grupie Łódzkiej, że mogłyśmy się spotkać
Przypalonych słońcem kwiatuszków nie widać, bo je omijałam, skłaniałam się ku tym rosnącym najniżej i cykałam z pozycji żaby, dosłownie
namiastka kwietnej łąki w cienistej i nie uprawianej części ogrodu, króluje tam goździk brodaty i naparstnica, którym pozwoliłam się rozsiać