Witam,

Od września posiadamy Yorka suczkę, boimy się używać nawozu do trawnika, żeby go nie otruć.
Trawnik po zimie wygląda nieciekawie. Nawóz bardzo mu się przyda.
Może ktoś wie jaki nawóz będzie bezpieczny dla psa.

hmm ja mam psa (owaczarek niemiecki), sypałem florovit jako pierwszą dawkę, a potem saletrę amonową i pies ma się dobrze Ewentualnie w dzień sypania nawozu aż do rozpuszczenia można zatrzymać psa w domu (z dala od trawnika).

Nie popadajmy w paranoję, zwierzęta posiadają tzw. instynkt samozachowawczy i nie jedzą nic co byłoby dla nich trujące.
Od wielu lat mam yorki i nawożę trawnik bey usycerbu dla trawnika i psow

Dzięki za uwagi.

Mam takie samo zdanie, że pies sam sobie krzywdy nie zrobi.
Moja żona ma zdanie odmienne.
Dla świętego spokoju poprosiłem o opinie.

Nawozimy, rozpuszczamy, psa nie wypuszczamy, a idziemy z nim na spacer na teren poza ogród.
Przecież posiadanie psa nie wyklucza posiadania pięknego trawnika. Ciekawe jest tylko co pies zrobi z trawnikiem, jak go wychowamy i na co mu pozwolimy?

A ogólnie to wasze psy nie niszczą trawnika? Nie rozkopują go? Mam psa rasy cavalier king charles spaniel i zdarza mu się rozkopywać trawnik, zwłaszcza świeżo posiany

Naucz go nie rozkopywać, gdy zamierza to robić zastosuj pewne zabiegi. A jakie, poszukaj pod hasłem: jak oduczyć psa kopania dołów.