agrape
09:26, 03 cze 2013
Dołączył: 03 cze 2013
Posty: 5
Witam wszystkich zielono zakręconych! 
Jestem posiadaczką ogrodu zaledwie od jesieni. Na początku (tak jak zapewne u większości posiadaczy nowych domów) dookoła był jedynie trawnik, w tym roku sporo posadziliśmy od strony gołego ogrodzenia od trzech stron i doszliśmy do ściany... tuj sąsiada
Potrzebuję porady w kwestii wkomponowania się w ścianę tuj szmaragd za siatką. Mają prawie 3 metry, szerokość do metra, jest ich 17 i tworzą prawie zwartą ścianę (nie zetknęły się jeszcze, ale brakuje im od 20 do 30 cm, więc zakładam, że mogą się zazębić). Wyglądają fajnie, zdrowo i nie sposób ich zignorować w naszych planach, szczególnie kiedy startujemy ze zdecydowanie niższymi roślinami.
Co posadzić, żeby nie widzieć jednak siatki i słupków ogrodzenia, tudzież zasłonić luki miedzy tujami? Wydaje mi się, że drugi szpaler wysokich docelowo iglaków wyglądałby śmiesznie, poza tym nie wiem jak by sobie radziły z szybkim wzrostem, bo korzenie tuj sięgają też na naszą stronę ogrodu. Z kolei jakieś krzaki typu jasne tawuły, derenie nie wiem czy same by fajnie wyglądały jako pseudo mini żywopłot z naszej strony tudzież tło dla dalszych nasadzeń...
Dodam, że te tuje są na wprost widoku z naszego tarasu (strona południowa), ich wysokość generuje też cień przez większość dnia na naszą stronę ogrodzenia (od 0,5 do 2-3 m w zależności od pory dnia). Wiem, że rododendrony, pierisy etc. by tu się dobrze miały, ale chciałabym jednak zafundować im jakieś mini tło nasze. Szczególnie, że chcę stworzyć tu widok do kontemplacji z naszego tarasu
Bardzo proszę o porady jak ten temat ugryźć? Może ktoś miał podobnie?
I jeszcze - odległość od siatki i tuj do naszego tarasu to ok. 14 m (nie wiem, czy to dużo czy mało).
Pozdrawiam Wszystkich aktywnych forumowiczów!
(oczywiście podczytuję Was już od dawna i podziwiam Wasze ogrody!)

Jestem posiadaczką ogrodu zaledwie od jesieni. Na początku (tak jak zapewne u większości posiadaczy nowych domów) dookoła był jedynie trawnik, w tym roku sporo posadziliśmy od strony gołego ogrodzenia od trzech stron i doszliśmy do ściany... tuj sąsiada

Potrzebuję porady w kwestii wkomponowania się w ścianę tuj szmaragd za siatką. Mają prawie 3 metry, szerokość do metra, jest ich 17 i tworzą prawie zwartą ścianę (nie zetknęły się jeszcze, ale brakuje im od 20 do 30 cm, więc zakładam, że mogą się zazębić). Wyglądają fajnie, zdrowo i nie sposób ich zignorować w naszych planach, szczególnie kiedy startujemy ze zdecydowanie niższymi roślinami.
Co posadzić, żeby nie widzieć jednak siatki i słupków ogrodzenia, tudzież zasłonić luki miedzy tujami? Wydaje mi się, że drugi szpaler wysokich docelowo iglaków wyglądałby śmiesznie, poza tym nie wiem jak by sobie radziły z szybkim wzrostem, bo korzenie tuj sięgają też na naszą stronę ogrodu. Z kolei jakieś krzaki typu jasne tawuły, derenie nie wiem czy same by fajnie wyglądały jako pseudo mini żywopłot z naszej strony tudzież tło dla dalszych nasadzeń...
Dodam, że te tuje są na wprost widoku z naszego tarasu (strona południowa), ich wysokość generuje też cień przez większość dnia na naszą stronę ogrodzenia (od 0,5 do 2-3 m w zależności od pory dnia). Wiem, że rododendrony, pierisy etc. by tu się dobrze miały, ale chciałabym jednak zafundować im jakieś mini tło nasze. Szczególnie, że chcę stworzyć tu widok do kontemplacji z naszego tarasu

Bardzo proszę o porady jak ten temat ugryźć? Może ktoś miał podobnie?
I jeszcze - odległość od siatki i tuj do naszego tarasu to ok. 14 m (nie wiem, czy to dużo czy mało).
Pozdrawiam Wszystkich aktywnych forumowiczów!
(oczywiście podczytuję Was już od dawna i podziwiam Wasze ogrody!)
____________________