Dobre dusze- podpowiedzcie proszę co zrobić z tą rabatką
Mama takąrabatkę gdzie rosną różne róże- plan był taki, że z tyłu miały rosnąć wyższe a z przodu niższe. Ale jak wiadomo etykieta swoje z życie swoje- nie w tym rzecz. Wcześniej pomiędzy różami rosła kocimiętka ale.... jest zbyt ekspansywna i zaczynała zagłuszać róże. Posadziłam kilka róż okrywowych. Chcę ściągnąć tkaninę bo i tak nasiało się na niej tyle dziadostwa, że nie sposób tego wyplewić

I teraz pytanie do Was- co posadzić między różami? Muszę mieć dostęp do róż- wiadomo trzeba mieć możliwość wykonać zabiegi pielęgnacyjne.A może tylko wysypać grubą warstwą kory? Tylko, że u mnie kora nie zdaje egzaminu z dwóch powodów: potężnych wiatrów i tego, że dookoła są pola, chwasty aż po szyję itp zatem sieje się u mnie wszystko jak szalone. Kocham róże ale ręce mi opadają jak widzę tę rabatkę

A może całkiem ją przemodelować i zostawić tylko róże w tylnym rzędzie a z przodu dać coś niższego? Sama nie wiem
p.s to drzewko to wiśnia piłkowana (chyba tak się to nazywa)