Ewa40
19:27, 31 mar 2015

Dołączył: 19 mar 2014
Posty: 145
Witam wszystkich, tak pięknie doradzacie... więc ja również nieśmiało poproszę o rady.
Mam taką rabatkę - na użytek własny nazywam ją "cypelkiem". Powstała w myśl zasady, że nie może być widoczny od razu cały ogród wówczas wydaje się większy. A rabatka widoczna jest w drodze do drzwi wejściowych.
Nie wiem czy cel osiągnięty jednak rabatka dla mnie jest do zmiany, poprawy i w ogóle do wymyślenia od nowa.
Generalnie jest to miejsce słoneczne. Przy samym betonowym płocie są maliny (zasadzone jeszcze w czasie budowy) a obok nich, w głębi kalina. W środku "zadyma" czyli jako piętro wyższe wiśnia umbraculifera, a na dole migdałowiec, rododendron, trzy thuje które mają być docelowo max 1 m wysokości. Są też dwie kosodrzewiny, liliowce, hosty, żurawki, horti anabell. Wiem, za dużo gatunków...
No i przede wszystkim nie podoba mi się kształt. Może nie rabat co trawnika, ale właściwie to to samo .
Mam taką rabatkę - na użytek własny nazywam ją "cypelkiem". Powstała w myśl zasady, że nie może być widoczny od razu cały ogród wówczas wydaje się większy. A rabatka widoczna jest w drodze do drzwi wejściowych.
Nie wiem czy cel osiągnięty jednak rabatka dla mnie jest do zmiany, poprawy i w ogóle do wymyślenia od nowa.
Generalnie jest to miejsce słoneczne. Przy samym betonowym płocie są maliny (zasadzone jeszcze w czasie budowy) a obok nich, w głębi kalina. W środku "zadyma" czyli jako piętro wyższe wiśnia umbraculifera, a na dole migdałowiec, rododendron, trzy thuje które mają być docelowo max 1 m wysokości. Są też dwie kosodrzewiny, liliowce, hosty, żurawki, horti anabell. Wiem, za dużo gatunków...
No i przede wszystkim nie podoba mi się kształt. Może nie rabat co trawnika, ale właściwie to to samo .
____________________
Ewa40-Mały miejski ogród Ewy
Ewa40-Mały miejski ogród Ewy