ojej, jakie rutewki! buu nie widzialam ze mieli:/ cudne! jakbys jeszcze byl, tez bym chetnie ze 2 przygarnela, ale nie chce przeginac! Zawilec wiadomo, spoko! Ciesze sie juz na te roslinki, chociaz nie mam miejsca, oczywiscie

cos chcesz z mojego zielska, moze?? mam siewki bialych ciemiernikow, kilkanascie przygarniesz?

Łukasz, myślę, że jesteś jeszcze większym perfekcjonistą, niż się nam wydaje. Ale... Zawsze, kiedy czytam Twoje posty o planach na daną rabatę, czy później o tym, co Tobie w niej nie pasuje, uśmiecham się, bo widzę wtedy samą siebie: jak zawieszam się na bardzo długie chwile, stojąc naprzeciw miejsca, które chcę zaplanować. Stoję i patrzę. Niby dokładnie zaplanuję, zgodnie z planem posadzę, a potem... znowu patrzę i myślę sobie: jednak nie tak to sobie wyobrażałam. No i zmieniam Wiesz, co jest w tym najfajniejsze? Że bardzo, bardzo to LUBIĘ!!! Nie przeszkadza mi, że rabata już była obsadzona, wygrabiona, podlana. Z wielkim uśmiechem wysadzam i przesadzam

Agato w sumie mój ogród cały obsadzony i gdybym ciągle nie marudził, że coś mi nie pasuje to nie miał bym co robić, a bardzo to lubię

Kasiu moja pierworodna fala żurawkowa w tym roku wyjątkowo kiepska, na przyszłą wiosnę cała do wymiany na nowe sadzonki, bo stare kilka razy dzielone wyglądają kiepsko Ja te swoje pstrokacizny też lubię tym bardziej, że własnego ogrodu dłuuuuuuuuuuuuuugo się nie doczekam Bardziej poukładany ogród będę tworzył, więc nudzić mi się nie będzie

Danusiu szkółki w waszych okolicach głównie sprowadzają jeżówki, więc czekają na moment, aż będą bardziej okazałe i na pewno wtedy się pokażą

Tyle kolorów i faktur a jak pięknie wszystko skomponowane

Karolino były w ofercie no i niestety już się nie wybieram bo dzisiaj nie mam jak, a jutro już nikogo na pewno nie będzie bo bylinowy głównie sprzedaje na wyjazdach na targach.
Ja już nie mam miejsca na roślinki, ale siewki są przecież małe to może gdzieś zmieszczę kilka

Marto troszkę jest tak, że mam pedantyczny charakter i uwielbiam dopracowanie w detalach szczególnie w wykończeniu domu itp, w ogrodzie takim jak mój jest to bardzo trudne tym bardziej, że są elementy tj. dom, budynki gospodarcze, chodniki itd na które nie mam wpływu. Nie wyobrażasz sobie jak pofalowany jest mój trawnik, istne góry i doliny, ale nic na to w chwili obecnej nie poradzę, więc mogę tylko chodzić i psioczyć pod nosem, a nasilenie ujawnia się podczas koszenia, ale przy włączonej kosiarce nie słychać mojego biadolenia
Ze staniem nad rabatami mam identycznie z tym, że czasem biorę sobie krzesło bo nie chce mi się długo stać, a najbardziej lubię spacerować i myśleć co by tu jeszcze zrobić, aby być całkowicie zadowolonym. Dzięki Ogrodowisku całkowicie zatraciłem strach przed przesadzaniem, teraz jak coś nie pasuje biorę łopatkę i do dzieła.
Najbardziej śmieje się z dwóch miejsc, które są okropnie brzydkie, ale tak się do nich przyzwyczaiłem, że najzwyczajniej przechodzę obok i nie zwracam na to uwagi. Ostatni jednak stwierdziłem, że muszę nad tym popracować bo jak ktoś przyjdzie już tak obojętnie na to nie popatrzy

Olu bałagan mam niezły, ale już go polubiłem

hahaha, ale wiesz ze one urosna?? przywioze i dobrze ze nie jedziesz pozdrawiam!

Karolino eee tam mnie by już wywieźli gdybym się przejmował, że coś urośnie większe niż miejsce dla danej roślinki przeznaczone

Ależ masz piękne te rh a fale żurawkowe przepiekne!

Piękne RH