Karolino biorę

a żurawka to Caramel, już przygotowana bo została mi akurat ostatnia sadzonka z zeszłorocznego dzielenia
Moniko bardzo dziękuje

Z tą żurawką to nie wiem czy podołam, zapewne jakaś botaniczna odmiana, a takich na oczy nigdy nie widziałem, ale najwyżej wiem gdzie szukać to się zidentyfikuje
Kasiu ja tam miejsce na jednego buczka mam bo robię w drugiej części ogrodu jesienią drobną rewolucje, wywalam wierzbę Iwe bo jest brzydka i w jej miejsce powędruje jakiś buczek musi być już większy, ale nie taki jak dzisiaj widziałem bo poszedłbym z torbami pod most

Najgorsze, że widziałem też dzisiaj moje wymarzone brzozy pożyteczne, przywieźli cudowne wielkie okazy... jak mi szkoda, że nie nadają się na gęstą bylinową rabatę, cóż mam swoje Nigry i mam nadzieję, że pewnym zabiegiem ich nie uśmierciłem, ale pochwalę się dopiero jak będzie sukces