Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja codzienność - ogród Oli » Edycja postu

Moja codzienność - ogród Oli

mikina34 14:11, 23 maj 2018


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 2671
Olu, a te puszki to na zimę rozumiem "przedmuchuje" się żeby wody nie było i wsio? Wąż musi być zakopany na jakiejś konkretnej głębokości w ziemi?
____________________
Majówka na Majówce Monia - jedz mniej, bramy raju są wąskie :)
leon60 15:15, 23 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Hogata napisał(a)


Ola małe, bo nie mam miejsca. Sama nie wiem czy coś z tego wyjdzie, ale chłopaki się napalili i chcą rybki. Zobacz u mnie, może coś podpowiesz.

w wolnej chwili a jak zapomnę to wołaj
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 15:16, 23 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Hogata napisał(a)


To mnie zaciekawiło. Czyli zakopujesz węża i na końcu podłączona jest ta puszka do której w każdej chwili można podpiąć wąż do podlewania. Dobrze zrozumiałam? A ten niebieski wąż jest jakiś specjalny, twardy, żeby się nie zaginał?

Dobrze zrozumiałaś
Wąż tak plus złączki z tej samej serii https://www.castorama.pl/produkty/instalacja/instalacje-wodne/systemy-instalacyjne/pe/rura-wodociagowa-pe-pipelife-100-25-x-2-mm.html
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 15:16, 23 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
babka napisał(a)
Olka, pod grabem mam poletko 170cm x 110cm. planuje mu w nogi dosadzic hakonę Aureola, dzisiaj jadę do szkółki. Ile powinnam kupić sadzonek? W każdym rogu po jednej wystarczy?

Olu nie mam doświadczenia z hakone, swoje posadziłam na oko co ok 60cm
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 15:16, 23 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
iwonkap napisał(a)
Puszki to bardzo fajny wynalazek, nie trzeba kilometrów węża, mam 4 w ogrodzi ei bardzo sobie chwale to rozwiązanie

____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 15:16, 23 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
eee_taam napisał(a)
Mała MI tez ma takie puszki ...i ja tez planuje sobie takie zamontować bo rozciąganie węzy juz mnie mocno męczy

właśnie u Ani podpatrzone
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
leon60 15:17, 23 maj 2018


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
mikina34 napisał(a)
Olu, a te puszki to na zimę rozumiem "przedmuchuje" się żeby wody nie było i wsio? Wąż musi być zakopany na jakiejś konkretnej głębokości w ziemi?

Dokładnie tak.
U mnie wąż na ok 40cm wszystko ze spadkiem do studni drenażowej bo z niej rozłożone nawadnianie ale z możliwością przepięcia na sieć w razie suszy.
____________________
Ola - Moja codzienność *** Wizytówka
nawigatorka 15:25, 23 maj 2018


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
A ja mam e kilku miejscach na końcu ogrodu gdzie nie chcieliśmy kopać pod ziemia rozłożona linie kroplyjaca do ktorej podłączam waż ogrodowy. To tez dobre rozwiązanie gdy linia po jakimś czasie ma być zdjęta. Ale puszki tez super
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
kaz742011 16:40, 23 maj 2018


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
No i znów czegoś ciekawego się dowiedziałam . Fajna sprawa z tymi puszkami. Przez ciągłe rozciąganie węża z lekka mam poturbowane niektóre rośliny .
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
babka 18:35, 23 maj 2018


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
leon60 napisał(a)

Olu nie mam doświadczenia z hakone, swoje posadziłam na oko co ok 60cm

Kupiłam 6 sztuk i to by tak mniej więcej wypadało, dzięki
Tymi puszkami mnie też zaintrygowałaś, szkoda że o takim rozwiazaniu wcześniej nie wiedziałam
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies