leon60
09:49, 15 kwi 2015

Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Kasiu , nawigarotka, Olu, Sebku, Juziu, Poli, Ewo, anna_p_k, ren122 DZIĘKUJĘ
z takimi kibicami chce się pracować 
olbrzymi plus nic się nie zawala, nie osuwa i łatwo nadłożyć jak się za dużo wybrało
wujka pszczelarza muszę zapytać bo nie mam pojęcia
choć znając właściwości miodu może być to przyjemne 
sprzątam ? no skąd
zwykle większość przedmiotów nie trafia w kadr choć przeważnie leży ich cała masa i ogarniam teren po skończonej pracy wieczorkiem 
naoglądałam się przez zimę za dużo Pinterest'a
Ana na filmiku był element wodny bardzo płytki u mnie oczko ma ponad metr głębokości. Ścianki zrobili pionowe i nie maskowali niczym poza obwódką z desek. U nas ścianki podzielone półkami i wykrojone pod odpowiednim kątem
Dno wysypali drobnym żwirem, u mnie taki żwirek będzie w strefie płytkiej.
Całość wykładamy nieregularnymi kamykami zaczynając od dna, szczeliny uzupełniamy drobniejszymi. To prawie jak układanie puzzli
idzie dość mozolnie ale potem procentuje. Pokażę na zdjęciach 
jeszcze nie wiem co tam eM kombinuje
na bloczki kątowniki, siatka i klej. Następnie farba gruntująca i farba elewacyjna raz. Jak skończymy pomalujemy jeszcze drugi raz
jak pogoda dopisze jest szansa, że niedługo


olbrzymi plus nic się nie zawala, nie osuwa i łatwo nadłożyć jak się za dużo wybrało

wujka pszczelarza muszę zapytać bo nie mam pojęcia


sprzątam ? no skąd


naoglądałam się przez zimę za dużo Pinterest'a

Ana na filmiku był element wodny bardzo płytki u mnie oczko ma ponad metr głębokości. Ścianki zrobili pionowe i nie maskowali niczym poza obwódką z desek. U nas ścianki podzielone półkami i wykrojone pod odpowiednim kątem

Całość wykładamy nieregularnymi kamykami zaczynając od dna, szczeliny uzupełniamy drobniejszymi. To prawie jak układanie puzzli


jeszcze nie wiem co tam eM kombinuje

na bloczki kątowniki, siatka i klej. Następnie farba gruntująca i farba elewacyjna raz. Jak skończymy pomalujemy jeszcze drugi raz
jak pogoda dopisze jest szansa, że niedługo
