A ja doradziłbym coś zupełnie innego.
Nie sadziłbym nic pod domkiem, proponuję przesunąć nasadzenia trochę do przodu, wtedy stworzysz małemu taki zakątek, gdzie nikt go nie obserwuje i gdzie można się schować.
Widziałem kiedyś takie coś w jakimś angielskim programie o ogrodach.
Posadzili wtedy bambusy które stworzyły taka ścianę.
Ja bym zrobił coś takiego, można jakieś wysokie trawy jeszcze
Wszystkiego co najlepsze Kochani Następnych rocznic w szczęściu i miłości
Łukasz moim zdaniem Hosty. Są ich dziesiątki w przeróżnych odcieniach. Marzy mi się hostowisko ale cienia mam za mało. Brunery też są piękne i cieniolubne.dla koloru może faktycznie żurawki.
No to tak. Piasek średni pomysł bo dzieciaki rozniosą po ogrodzie i co gorsze do domu bo butów nie ściągają jak się bawią. Żwirek troche lepiej. Nadal jednak wolałbym zrobić rabatke pod domkiem.