Łukasz wiesz ta poprzeczka to taki żarcik bo ja też zawsze na nią patrze i mnie drażni, taki już urok huśtawek, relaks w tej formie i tak jest niezastąpiony i oczywiście mi się podoba
No to masakra!! Nie zazdroszczę. Ale chętnie wprosze się na parapetówe z prezentem na nowe jak się odrobicie a tymczasem zapraszam do siebie na kawusie i ciacho
Przynajmniej tyle. U mnie prawie studnia wyschla, jakieś 200 litrów da się wypromować. Całe szczęście jutro będziemy mieli filtr i będziemy pogłębiać bo nie da się inaczej
Trawy...te nawet w suszę dają radę, dobrze to Danusia nam wymyśliła. Ładnie te Twoje tam wyglądają, nie chcesz jeszcze? Będę wiosną rozplenice Hameln dzielić, zaraz mi z łezki wylezą...
Ciasta nadal piekę ale nie jem nadal dieta. 7 miesiąc już i wynik -26 kg co do trawek to chętnie przyjmę zawsze się znajdzie miejsce. Daj tylko znać. Fajnie, że wpadłaś. Ciepło pozdrawiam.