Moj klon to trompenburg - kupiony malutki u Kapiasow, bo liczę ze się zaaklimatyzuje u mnie i będzie odporniejszy od poprzednich okazów... Jeśli zdechnie to chyba będe się Ciebie pytać jaki jest najodporniejszy na świecie na nadmiar wody spływającej z tarasu i dachu własnie na ten odcinek. Mroz go ciut uszkodził ale część liści się rozwija.

Graby są już całkiem zieloniutkie i gęste

STO LAT Marzen i wygranej walki z opuchlakami

Marzena na taki teren najlepsza jest czysta odmiana klona palmowego on może być w mokrym miejsvu i żadne mrozy mu nie groźne .u mnie jako jedyny nie jest okrywany.....szukaj acer palmatum atropurpurea.....rośnie bardzo bujnie i jest to duży krzew....piękny okaz ma Bogdzia

No i znowu coś nowego wiem Czosnki mam pierwszy rok i pewno strasznie by mnie zdziwiło to usychanie liści. ano a teraz już nie zdziwi Jak ja się cieszę że jesteście

Ależ ja wiem, że jutro. Zanim napisałam to sprawdziłam Ale jutro to ja nie mogę tutaj zajrzeć a nie chciałam znowu być w niedoczasie i tak źle i tak nie dobrze

Może się tak zdarzyć, ale trzymam kciuki za Trompenburga, mam tego gościa w ogrodzie, ma dużą konkurencję, ale nie moczy korzeni w wodzie i ma się dobrze..........mam usypane skarpy specjalnie dla klonów........sosny to osobny temat

Buziam

Nowy avatar!!! Co to za nowa moda w tym roku na zmiane avatarów ?

Wszystkiego co najlepsze kochana