Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Pokaż wątki Pokaż posty

Madżenie ogrodnika... Kiedyś tu....

Madzenka 13:33, 07 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Zanim mi wszystkie horti padną od grzyba to bedę Was nimi codziennie męczyć i ostatnie bukszpany pod nimi do przycięcia...


Magnolia też do prostowania. Wreszcie w tym roku wypuściła więcej liści, jest szansa na obfite kwitnienie wiosną. I nie choruje tak mocno bo pryskana na grzyba systematycznie od wiosny.


Ostatnia fotka - tu będą kiedyś graby w tle za wiśnią po dwóch stronach kuli...... tzn już są ale niewidoczne

____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Sebek 13:40, 07 lip 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Jest idealnie
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Madzenka 13:42, 07 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Gardenarium napisał(a)


Danusiu nic nie namieszałaś. Po posadzenie buka tricolor zrobiło się za bordowo i te róże takie mdłe. Myslę jeszcze czy buka ponownie nie przesadzić a tam dać miłorzęba.... Jeśli nie to róże chętnie wymienię na Leonardo da Vinci - chodzi za mną od roku Tylko musiałam zainstalowac neutralne podpory, myśle o takiej nowoczesnej kratce

A moze w tym roku wymienić te żurawki na bordowe? I tak mi je zżerają opuchlaki... trzy sztuki niemal niewidoczne..
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Konstancja30 13:50, 07 lip 2013


Dołączył: 06 maj 2012
Posty: 6260
jestem całą sobą (a jest tego trochę ... matka natura wzdłuż zawiodła to ja wszerz nadrabiam ))) ) ... za wymianą na boskiego Leo ... Madżenko on ma absolutnie zjawiskowy kolor !!! ... balans bieli wymieka i na zdjęciach trudno o ten kolor ale Safoya go uchwyciła ...

zdjęcie Safoyi z wątku "Tam gdzie mgły i róże mieszkają " ... http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=59&t=54286&hilit=leonardo&start=28

____________________
Iza - Ogród marzeń... cegła...róża... lawenda
aga_k 14:32, 07 lip 2013


Dołączył: 09 paź 2012
Posty: 1269
Spóźniona jestem, bo za Tobą trudno nadążyć ale nie szkodzi, że to już 6 strona nowego wątku kwituchy wraz z gratulacjami zostawiam

____________________
Aga_k- http://www.ogrodowisko.pl/watek/2432-moje-takie-tam-w-ogrodku
14:38, 07 lip 2013
Marzena2007 napisał(a)
Dziękuję odwiedzającym, dziękuję za gratki i zapraszam do systematycznych wizyt u mnie na kanapie Obiecuję wpadać do Was z rewizytą.

Dzisiejsze fotki z piętra Nie patrzeć na worki kory i drogę w trakcie robót




Jak cudnie...buuu...patrzam patrzam na boki nawet bo i tam cudnie....
Gardenarium 14:53, 07 lip 2013


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Nom, Leonardo ładniejsza będzie albo żurawki Georgia Peach, takie od spodu mocno różowiaste.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
monteverde 15:04, 07 lip 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Marzena2007 napisał(a)
Zanim mi wszystkie horti padną od grzyba to bedę Was nimi codziennie męczyć i ostatnie bukszpany pod nimi do przycięcia...


Magnolia też do prostowania. Wreszcie w tym roku wypuściła więcej liści, jest szansa na obfite kwitnienie wiosną. I nie choruje tak mocno bo pryskana na grzyba systematycznie od wiosny.


Ostatnia fotka - tu będą kiedyś graby w tle za wiśnią po dwóch stronach kuli...... tzn już są ale niewidoczne


piękne horti, możesz katować do znudzenia zdziwiło mnie, że Twoja magnolia miała grzyba, moja nigdy, jak to się objawia?jak ma przyrosty to w końcu się zadomowiła i będzie kwita tylko jej nie obcinaj bo bardzo tego nie lubi
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
atena35 16:04, 07 lip 2013


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3401
Ja poproszę o codzienne katowanie hortkami wytrzymam
____________________
Ogród Tosi
Madzenka 16:19, 07 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Aniu Monte moja magnolia była kupiona duźa ale zabiedzona. Wsadzona do gruntu w listopadzie 2010 notorycznie byla nękana przez choroby grzybowe, liście brązowiały, mialy plamy itp. Cięzka gleba i obfite deszcze też jej nie pomagały. Widzę jednak, że w tym roku wizęła się w garść. Ma nadzieję, ze tez jej graby pomogły, bo już nie jest tak targana wiatrami.
Nie obcinam magnoli, chyba ze coś się złamie marzę aby wreszcie mi zakwitła obficie jak solulangina w starym ogrodzie. Poczekam cierpliwie iwie do wiosny. W lipcu ostatni raz dam jej papu niech dobrze zawiązuje pąki na przyszlą wiosnę. Marzy mi się takie wielkie drzewo w kwiatach wiosną, kiedyś.....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies