No i pozostało pisać do kaloszków ale rozumiem sława robi swoje i szanuje decyzje choć szkoda avatarka..... Do mikołaja koniecznie o kaloszki i to różowe ma się rozumieć Ja też nic w ogrodzie nie robie, poszedłem jedynie dzisiaj wyładować złość na liściach grabiach i kosiarce.... i po grabiach
Marzenko macham i melduję że aktualnie u nas leje. Decyzja avatarkowa nie wiem czym dokładnie podyktowana ale szanuję. Mogę gadać nawet z kaloszkami ale jakie to miłe rozmowy
Słoneczko od Ciebie przyszło A deszczyk? Dotarł? Posyłałam
To poślijcie i do mnie ten deszczyk - jutro się przyda bo nie mam czasu na ogród, a jak będzie świecić słońce to zębami będe zgrzytać
I z różową piersiówką Podoba mi się
Sprawdź czy w Holland można huntery taniej kupić ???
♥