Pod moimi ulubionymi niebieskościami wpis pozostawić muszę Piękności! u nas ani śladu wiosny, dziś mrozi nieźle..ale nic to, ładuję się Twoimi fotkami pozdrowienia
Nigdy nie miałam nagany z wpisaniem do akt! Nigdy!!! To zaraz przyleciałam żeby o wykreślenie ładnie prosić Pozdrawiam Marzenko
[img
Tak przez te zdjęcia sobie przypomniałam... Znalazłaś po letniej wichurze te poduszki z mebli ogrodowych czy poszły w świat?
Czy to sa dzwonki poszarskiego,czy jakieś inne ?
Ależ cudne niebieskości.. jak ich nie kochać ???
..ło matko...to są dwa skalpele?
...ja już Marzen dzisiaj po...5 km w łydeczkach mam i od razu jestem szczęśliwsza... nic nie boli...nic a nic....