Witaj Marto. Widzę że zbyt mocno się nie udzielasz. Ja od wiosny wcale. Mnie pochłonęła całkowicie tutejsza przyroda, w sumie to do domu przyjeżdżam tylko spać. Nie mam czasu na nic, może zimą wygospodaruję go trochę, żeby pokazać wam choć ułamek tego, co tu zobaczyłem. Kupiłem troszkę sprzętu i fotografia wciągnęła mnie już całkowicie. W ostatni weekend zrobiłem tysiąc fot. Było tak pięknie, że w sobotę poszedłem piechotą do domu i przez 7 godzin zrobiłem 750 fotek a resztę w niedzielę, na Górze Nemo. Tak leci mi tu dzionek za dzionkiem i już poleciało mi tu 3 latka. W tym roku Indiańskim latem się opatrzyłem do bólu. Dużo wyjeżdżałem za miasto na całodniowe wycieczki rowerem, na których robiłem po 100 km. Jesień naprawdę jest tu boska. Widziałem że byłaś u Kasi z wizytą, miło wspominam Ogrodowiskowe spotkania. Pozdrawiam z jeszcze ciepłego Toronto i dla Ciebie, trzy foty z wczorajszej wycieczki, tego samego miejsca, zrobione o różnej porze i innym zbliżeniu. Na wodzie oczywiście wszędobylskie Bernikle, które uwielbiam. W parku jedzą mi z ręki

Irenka,Ania,Hania i Robert.Tyle szczęścia na moim cichym,milczącym profilu.
Bardzo się ucieszyłam z Waszej wizyty,dziękuję za zdjęcia i życzenia.
To prawda,że zaniedbuję to miejsce,ale ja już nie mam ogródka,rabat nawet skrawka trawki więc temat się jakby "wyczerpał".
Tęsknię za moimi rabatkami tego lata byłoby już się czym pochwalić z nasadzeń ,które wykonałam w 2011/12 r.
No cóż życie jest jakie jest dlatego kupiłam czosnek i dałam sąsiadce.Czasami mnie skusi kupić komuś coś co posadziłbym na swojej rabacie.

Pozdrawiam i mocno ściskam.

Witaj Marto, nie wiedziałem że u Ciebie take duże i niekożystne zmiany zaszły. Ostatnio również żadko bywam na forum, więc jestem nie w temacie. Ja też nie widzę swojego ogrodu już 3 rok ale rekompensują mi to piękne widoki, których mam tu moc. No i pracuję z zielenią, więc robię to co lubię i nawet nie mam czasu zatęsknić do swoich rabatek. U mnie cały tydzń bardzo ciepło, 19-20 stopni, więc wykorzystałem ten czas znakomicie i zakończyłem dziś walkę z liśćmi. Dla Ciebie pozdrowienia z kanadyjskiego "Marsa" Jeśli będziesz miała ochotę to napisz. Pozdrawiam ciepło, życzę powodzenia i zmian na lepsze, buziak dla Ciebie.

Jak pisałam zazdroszczę Ci Robercie oczywiście tak niegroźnie bez zawiści )))))))))
Dziękuję,że się odezwałeś i za te cudowne widoki.Ja stale obserwuję Twój wątek więc jestem zorientowana kiedy Ciebie nie ma ))))))
Czekam nieodosobniona na kolejną porcję Twoich reportersko-przyrodniczych sesjii zdjęciowych niecierpliwie i zawsze zostaje to czekanie wynagrodzone za co Ci jestem wdzięczna.
Masz piękną pogodę u nas pewnie jak Ci już doniesiono zimno,ale słoneczko po deszczu ukazało się ,widzę je z okna.
Pracuj,odpoczywaj i dziel się wrażeniami lubię czytać nie mniej jak oglądać .
Ściskam Cię mocno Robert.

Martucha pozdrawiam serdecznie buziaki

Rany, Martuś...ale ci Robert widoczki powklejał buziakuję

Marto, zapraszam i do mnie na spacer.

dorciabe napisał(a)

Martucha pozdrawiam serdecznie buziaki

Buziaki Dorotka dzięki za odwiedziny.

Milka napisał(a)

Rany, Martuś...ale ci Robert widoczki powklejał buziakuję

Ja też jestem zachwycona od razu weselej na wątku i na mojej duszy.
Irenko,ale Twój uśmiech zniewala za co oczywiście dziękuję.

hanka_andrus napisał(a)

Marto, zapraszam i do mnie na spacer.

Wchodzę i tyle gości.
Niezawodna Haneczko śliczne miejsce na spacer przypomina mi deptak w Ustce .
Dziękuję i ściskam .