Bogdzia napisał(a)

Takie jezioro to skarb , zdjecie bociusia świetne.Pozdrówka.

Bogdziu są piękne łabędzie z młodymi, dokarmiane są z łódki chlebem podpływają i wcale się nie boją, tak samo kaczki

tu powrót po karmieniu

dzisiaj w końcu mogłam troszeczkę popracować w ogrodzie, pracy jest co nie miara ale powolutku wszystko się zrobiw ogrodzie królują lilie zapach niesamowity, hortki, jeżówki i róże, no i dalie zaczynają kwitnąćmoje agapanty, malutko ale chociaż tyle cieszy

ten variegata to karłowa odmiana "Tinkerbell"czyli dzwoneczek
lilie

trochę różwymęczone po deszczach
Sommersonne

Splendid Ruffles

Larissa

Kosmos

Sir Lancelot

Queen of Sweden

a po ilu latach te lilie ci się porodziły na młode?

Chopin

Sweet Drem i kosmos

Chippendale

Reine des Violletes

L'aimant

Constanze Mozart

Merlin

Shephardess

Mt Shasta

Avalon

Sweet Violet

malkul napisał(a)

a po ilu latach te lilie ci się porodziły na młode?

Po dwóch? cebule wydały małe cebulki i z nich wyrastają kolejne lilie

Ania chyba wyczułam, że pokazujesz róże i przyszłam na korepetycje . Ja zamówiłam 3 róże i w przyszłym tygodniu mam dostać. Te 3 posadzę na nowym miejscu przy huśtawce - przygotowanym specjalnie z myślą o nich . JAko pnącą wybrałam Eden Rose(będzie się piąć po drabince, której jeszcze tam nie ma . Przed tujami będzie William Shakespeare, a przed nim Pomponella. Co sądzisz o tym wyborze? Wiesz, że w kwestii róż raczkuj . Miałam chęć na Queen of Sweden, ale bałam się, że się kolorystycznie zleje z Eden Rose i jako mocniejszy akcent kolorystyczny wybrałam Williama. Ania poradź jeszcze co zrobić z moimi biedniutkimi przetacznikami.U mnie na ostatniej stronie jakby co. Pozdrawiam . A róże masz piękne .