Aniu roślinki od ciebie odwdzięczają się kwitnieniem fotki zaraz będą u mnie
pozdrawiam i cały czas jestem myślami z tobą i twoim ogrodem ściskam mocno

Och Aniu gdybym ja bliźej mieszkała ......juź nawer sobie myślałam o przyjeździe ale wiem źe więcej bym ci kłopotu sprawiła .w takich chwilach najlepiej samej po malutku uporządkować wszystko.

Witam, Aniu, w nowym wątku! Nie zazdroszczę przeprowadzkowych kłopotów w tym upale, ale znając Twój upór, z pewnością główne prace już wykonane!
Ogrodowi życzę właściwej pogody do zapuszczenia korzeni w nowym miejscu. w nowych odsłonach.
I jak zwykle czekam na piękne zdjęcia! Buziaczki.

O kurcze, toz to skandaliczny skandal, ze mnie tu jeszcze nie bylo
Anusia, wszystkiego naj naj naj na tym nowym etapie w zyciu. Niech Ci wszystko przychodzi bez wysilku, zycze duzo spokoju i wspanialych chwil pod blekitnym nieskazonym niebem

Ja też jak zwykle spóźniona ale już jestem. Witam w nowym wątku i dużo sił życzę buziam

Aniu cmokam, jak tam u ciebie?

Aniu i ja zaglądam i macham

Rozmawiałam właśnie z Anią - nie ma chwilowo dostępu do internetu i dlatego jej od kilku dni nie ma, ale wszystkich Was serdecznie pozdrawia

Ja Ją też pozdrawiam serdecznie

Odpozdrawiam....