dorciabe napisał(a)

Z grugiej strony domu będzie kostka i wjazd. Teraz bałagan tam jest. Na razie tylko tuje posadzone, żeby rosły i zasłoniły brzydkie sąsiedztwo. W siatkę wrosło drzewo, wyglada na raczej usychające. Puszczę po nim bluszcz, tylko jeden czy dwie sadzonki?

Pierwszy raz widzę by drzewo tak zespoiło się z ogrodzeniem..
Napisałaś,że drzewo schnie,jest wysokie? A może lepiej wyciąć bo jak spróchnieje to się przewróci.Jeśli zdrowe to obsadź tym bluszczem,ja obsadziłam świerk kilkoma sadzonkami,zaczynają się już "przyczepiać" do pnia

Anulka
drzewo jest dość wysokie, ale myślę, ze tak szybko nie spróchnieje. Może górne gałezie ewentualnie przyciąć można, bo straszy

Faktycznie przytnij te gałęzie i puść bluszcz.Pozwolenie chyba nie będzie potrzebne na przycięcie ale lepiej dowiedz się.My na pozwolenie odnośnie (ale to już wycięcia) naszych cyprysików i jałowców czekaliśmy trzy miesiące.Własne krzaki na własnym podwórku i jeszcze trzeba mieć pozwolenie

Gdyby sie tak zdarzyło, zupełnie hipotetycznie, że pozbyła bym się tego przyschniętego chyba cyprysika z rogu, to co tam posadzić? Chciałabym coś takiego, zeby szybko było duże, raczej wysokie niż szerokie

Dorotko, witaj
Ile ja się nasłucham i naczytałam o komponowaniu, a i tak jestem tępawa w tej materii szczególnie, jak w mamy do czynienia z małymi sadzonkami, toż to nie do wyobrażenia ,że może kiedyś być z nich solidna 2m roślina.
Co do linii trawnika, to Kasia dobrze prawi, grunt to spójny styl, mówi to miłośnik nowoczesnych linii , mający wokół siebie totalnie zakręcony misz-masz, w którym chyba lepiej sie czuję .

Pozdrawiam

Anax chodzi o to że moim zdaniem tego stylu u mnie brak Miało nie być zakrętasów i esów-floresów ale sa.

U mnie też miało nie być, ale są Może po prostu w takich klimatach czujesz się lepiej. W jakim stylu jest Twój dom? Nowoczesny ,czy może bardziej klasyczny? Mnie strasznie podobają sie nowoczesne założenia ogrodowe, zresztą jak prawie wszystkie , ale po wielogodzinnych dumaniach stwierdziłam co tak naprawdę sprawdzi się u mnie na lata. Co mam powiedzieć zawijasy i pewna przypadkowość zwyciężyły. Jak jest efekt okaże się , jak rośliny podrosną.

Ps, Ja nie widzę u Ciebie braku stylu

dorciabe napisał(a)

Gdyby sie tak zdarzyło, zupełnie hipotetycznie, że pozbyła bym się tego przyschniętego chyba cyprysika z rogu, to co tam posadzić? Chciałabym coś takiego, zeby szybko było duże, raczej wysokie niż szerokie

Będziesz musiała usunąć hosty na czas wykopywania sucharka,szkoda by było gdyby zmarniały.A jak rabata idzie dalej za cyprysikiem? Kończy się czy dalej się ciągnie wzdłuż ogrodzenia? Może jakieś drzewko o rozłożystej koronie by dawała cień hostom ale tak by nie przerastała poza ogrodzenie lub krzew dopasowany do tego co na rabacie.U mnie hosty rosną właśnie pod krzewem ,jest to zwykła forsycja ale formowana a drugie mini hostowisko mam za dużą donicą (sama ją zbijałam ) na nowej rabacie i cień będzie dawać mały trejaż z wiciokrzewem.

Rabata biegnie przy ogrodzeniu do hortensji ogrodowej widocznej w prawym dolnym rogu , dalej będzie taras.
Czy nalezało by wkopac coś wysokiego prze ogrodzeniu, czy w miejsce iglaka, bo on tak raczej na środku tego kawałka jest

A może śliwowiśnię 'Pissardi',ona ma bordowe listki i jasno różowe kwiaty,są to drzewka szczepione na różnej wysokości,możesz kupić wyższe,niższe.. jakie będziesz uważała.Myślę by tutaj złamać tę zieleń dookoła,przydałby się inny kolor.Ja mam u siebie dwie i tnę korony w kule.A co najważniejsze nie są jakieś wymagające.