Witam wszystkich miłośników ogrodów! Dosłownie przez przypadek znalazłam się na tej stronie ale czytam już kolejna godzinę i nie wierzę, jakie cuda tu się tworzą. Nabrałam wielkiej motywacji. Również posiadam ogródek, jednak jest on naprawdę bardzo malutki.
Od dłuższego czasu zastanawiam się co zrobić aby wszystko miało ład i skład. Obecnie rośnie w nim drzewko bonsai, migdałek i jabłonka a przy płocie pnie się trzmielina żółta. Jabłonka była formowana w kólkę, jednak po zimie nie wyrosły żadne listki za to wypuściła trzy nowe gałązki w połowie pnia. Nie mam pomysłu, czy je przyciąc...czy zupełnie usunąc. Podobnie z migdałkiem. W zeszłym roku miał ładne różowe kwiatki w tym roku niestety żadnych nie wypuścił
Po lewej stronie przy płocie w rogu stoi mała kulka tuja obok niej po prawej i lewej stronie małe krzaczki tawuły.

Chciałabym aby ogródek nabrał życia i przesiadywanie w nim stało się przyjemnością. POMOCY!

Obecnie wygląda to tak....

Wyrzuć zarówno jabłoń jak i migdałka. Na taki cukiereczek-ogródeczek potrzebne są Tobie konkretne rośliny, czyli ładne.

Pokaż zdjęcia tej budki narzędziowej, musisz do niej jakoś wejść? Jak to się ma do domu. POkazuj a stworzysz cudo

Jej już mi lepiej, że coś da się z tego zrobic Tak wyglada budka na narzędzia... co prawda zdjęcie z fazy budowy ale chyba da się w tym rozeznac. Otwierane drzwi na ogród.
Obecnie budka jest juz pomalowana lakierobejca. Myślałam jeszcze o czyms w stylu pergoli, aby odgrodzic sie od sąsiadów po lewej. Myslaalm o takim samym wzorze i kolorze w jakim jest budka.
Po prawej stronie sasiad postawil taka amła pergolkę i zasadził jakies pnącze, także troche się odizzolowaliśmy.

ja bym posadził tuje i tak się odgrodzić nic bym nie robił innego

No i oczywiście pomysł z trzmieliną, nie wiem czy dobry ale zobaczyłam taka ładnie uformowana na płocie, pełniła rolę żywopłotu i bardzo mi sie spodobała. Obecnie ładnie sie pnie do góry ale jeszcze duuużo czasu za nami obrośnie ten płot. Nie chcialam calego ogrodka w drewnianej pergoli bo jest za mały i byłoby jak w klatce, bez słońca.

ogródek jest tak mały że kupił bym już duże rośliny wtedy będziesz mieć w miarę od razu rezultat

Popieram Danusię, od razu nasunęło mi się wyrzucenie migdałka i jablonki. Z lewej i z prawej strony od sąsiadów możesz posadzić np. cisy, bo można je ładnie formować i nie są takie duże jak tuje, a masz mało miejsca. Poszłabym w geometrię i uporządkowanie, jednolite nasadzenia, np bukszpany + zwiewne trawy, jakieś srebrne trzmieliny - trzeba to dobrze przemyśleć, by nie narobić bałaganu kompozycyjnego. Serdecznie pozdrawiam

Dziękuje!!! Za Migdałka i Jabłonkę się zabiorę Poradźcie w jaki sposób odgrodzić się od sąsiadów? Szczególnie po lewej. Zbudować drewnianą ściankę i zakryć płot czy same np. cisy posadzić? Jak już wspomniałam, sąsiad po prawej ma obudowany płot pergolą drewnianą i posadził pnącze, wiec nie wiem czy z tej strony jeszcze coś kombinować, bo jakby nie było płot mamy wspólny, który nas dzieli

Witam po kilku dniach przerwy i intensywnych przemyśleń. Po godzinnym czytaniu postów, wątków i wielu artykułów, stworzyłam małe co nieco. Na razie tylko wirtualnie ale bardzo liczę na Wasz sugestie i opinie. Stwierdziłam, że drzewko bonsai stojąc tak na środku zajmuje zbyt dużo powierzchni ogródka, więc myślałam aby je przenieś do narożnika i skomponować do niego coś ładnego. Wyglądało by to mniej więcej tak:
1. Płot po prawej stronie obsadziłabym cisami.
2. W narożniku usypałabym górkę, gdzie przesadziłabym drzewko
3. "Ramką" dla drzewka byłby bukszpan przycięty w pół okrąg wklęsły, między bukszpanami byłaby turzyca
4. Kolejny "rządek" to wrzosy lub wrzośce w dwóch kolorach
Patrząc z góry byłby motyw okręgu.

Co o tym sądzicie? Nie wiem czy nie za bardzo poniosła mnie fantazja