Małgosiu czekam ażstipy zakwitną

Pomponelle wczoraj posadziłam, dzisiaj będzie karczowany jałowiec pod Leosia i tawuła japońska pod Lois odier. Strasznie nie lubię niczego karczować ale jałowca nikt ode mnie nie weźmie więc muszę go wyciąć

Powoli pozbywam się krzaczastych jałowców.
Od 3 dni działam z wrotyczem robię wyciągi i leję na wszystko
W weekend muszę znowu zrobić napad na niedalekie nieużytki przy centrum handlowym