A Ty mi powiedz jakie drzewo pasuje do róż

Róże mają być oczywiście różowe i purpurowe/burgundowe lub białe i te drugie

Patrz w tą ciemnicę tam jest kulka wprawdzie z tui ale na cis mnie nie stać

Juzia napisał(a)

A Ty mi powiedz jakie drzewo pasuje do róż

Róże mają być oczywiście różowe i purpurowe/burgundowe lub białe i te drugie

to wszystko zależy gdzie,
Grab to mi przychodzi do głowy chociaż ja przy bonice mam buka czerwonego właściwie on jest zielony ) i też jest git. Ogólnie wszystkie takie, które nie maja za bardzo wymyślnych liści a mają kolor, No i wszystkie ekrany cisowe, i inne iglaste ale Umbraculifera tak jak u Danusi też pięknie konweniuje

No kulka idealna

Mnie kusi wiśnia Kanzan albo Royal Burgundy ...ewentualnie Pissardi. Ale wszyscy mówią, że Pissardi nie pasuje do róż

Ona by nie była w centrum różanki.... tylko w sumie z boku... sama nie wiem.

Nie wiem dlaczego ale mi do róż pasują drzewa co trzymają kształt same albo można je ciąć róże same w sobie są dosyć poczochrane, więc coś co ma robić ramę rabaty konstruować powinno miećformalny charakter, chyba, że są to wiejskie sielskie klimaty, ale i tak stosuje się tam obwódki aby to trochę uporządkować.
Wszystkie te drzewa są rozczochrane rzeczywiście pięknie wyglądają kiedy kwitną, ale i póżniej stanowią mocny punkt na rabacie, który może konkurować o uwagę róż. Te drzewa mogłyby rosnąć na różance tylko wtedy gdyby na niej byłaby tylko jedna odmiana. Ale też jeśli będą rosnąć z boku różanki nie będzie miało to takiego wielkiego wpływu i burgundowy kolor tylko podkreśli kolor ciemnych róż ...kurde nie pomogłam ale jak obok to może całkiem ładnie zakonweniować

Wrzuciłam fotki miejsca u mnie... Pomóż

Tak się dopytuję i przyglądam i przyglądam, bo niwaka tam gdzie jest całkiem dobrze wygląda (pomimo, iż niespecjalnie lubię niwaki oraz sine iglaki).
Coś fajnego dzieje się na tle ściany.
O wiele bardziej mi tam pasuje niwaka niż ten zwalisty stożek z coniki. Wydaje mi się, że to on głównie powinien być obiektem przemyśleń.
Może zostaw niwakę, daj jej coś fajnego na dół, a różanki zrób po bokach? Bo wiesz, różanka zimą też zbyt piękna nie jest.

Tess napisał(a)

Tak się dopytuję i przyglądam i przyglądam, bo niwaka tam gdzie jest całkiem dobrze wygląda (pomimo, iż niespecjalnie lubię niwaki oraz sine iglaki).
Coś fajnego dzieje się na tle ściany.
O wiele bardziej mi tam pasuje niwaka niż ten zwalisty stożek z coniki. Wydaje mi się, że to on głównie powinien być obiektem przemyśleń.
Może zostaw niwakę, daj jej coś fajnego na dół, a różanki zrób po bokach? Bo wiesz, różanka zimą też zbyt piękna nie jest.

a gdybym tam posadziła tak jak radzi Juzia wyższa kulkę na pniu ?

Juzia napisał(a)

Wrzuciłam fotki miejsca u mnie... Pomóż

Już pisałam ale mi wszystko wywaliło buu

Wiosna w domu
Nie patrzeć na brudne okna