Małgosiu te białe zawilce są trzeci a różowe drugi sezon u mnie. Tylko jeden różowy marnieje. Muszę go przesadzić. Lubię słoneczną ciepłą jesień. W Makowie jest pachnąco, szumiąco i bujnie. Lubię czas traw, zawilców, rozchodnika i jesiennych róż Dziękuję Małgosiu pochwały i ciepłe słowa Hortensje przebarwiają się w tym roku bardzo powoli
Właśnie tak - dzisiaj znowu było pięknie Oglądam dziewczyny i piszę do Ciebie Na deser dzisiejsza Pomopnella