Mój wiciokrzew zaostrzony ma 3 lata. Bardzo urósł, stał się ciężki. Zarasta siatkę ogrodzeniową, ale efekt przerósł moje oczekiwania. Mam obawy, czy w zimie pod wpływem czap ze śniegu na szczycie pnącza, siatka ulegnie zniszczeniu.
Podpowiedzcie, proszę, jak zredukować ilość masy zielonej, aby nadal było ładnie ale bezpiecznie dla ogrodzenia. Czy teraz jest odpowiedni czas na tego typu zabiegi?

Teraz nie, ciachniesz nożycami szpalerowymi pionowo, po płocie prawie, aby zmniejszyć obciążenie siatki. najwyżej stracisz kwitnienie. Wiciokrzew odbije. I znowu będzie robił obciążenie.

Dziękuję Danusiu!

Wrzos napisał(a)

Mój wiciokrzew zaostrzony ma 3 lata. Bardzo urósł, stał się ciężki. Zarasta siatkę ogrodzeniową, ale efekt przerósł moje oczekiwania. Mam obawy, czy w zimie pod wpływem czap ze śniegu na szczycie pnącza, siatka ulegnie zniszczeniu.
Podpowiedzcie, proszę, jak zredukować ilość masy zielonej, aby nadal było ładnie ale bezpiecznie dla ogrodzenia. Czy teraz jest odpowiedni czas na tego typu zabiegi?

w jakiej odleglosci od siebie sadziles sadzonki? efekt piekny

Efekt nie zawsze zależy od odległości. Zależy od żyzności podłoża i zapewnienia optymalnej wilgotności. Ale mój sąsiad ma taki okaz i nigdy go nie podlał, natomiast pnącze zapewne długo rośnie, zakorzeniło się głęboko i dosięgło do pokładów wody. Teraz rośnie jak na drożdżach, choć początkowo było kiepsko.

Ogległość nie ma żadnego znaczenia. Z jednego tez możesz otrzymać taki okaz. Tylko po 10 latach.

zakupilem 6 wiciokrzewow ( 3x zaostrzony , 3x hekrotta)- dlugosc plotu 7 metrow, gleba zyzna nawet bardzo, z dostawa wody nie bedzie problemu bo bedzie linia kroplujaca docelowo.
zaplanowalem sadzic co 1 metr ale moge to jeszcze zmienic.

rosliny juz czekaja zwarte i gotowe

Mam wiciokrzew Serotina, wiosną pięknie startuje i kwitnie, niestety latem zawsze mi choruje, łapie mączniaka i/lub plamistość, podejrzewam że ma za sucho. Jak mi się uda to w przyszłym roku wykopię go i posadzę w tym samym miejscu ale głębiej (posadziłam go na górce bojąc się zalewania) i lepiej przygotuję podłoże i zobaczę czy przestanie chorować. Jeszcze dodam że nawet jak choruje to do jesieni potrafi powtarzać kwitnienie pojedynczymi kwiatami no i oczywiście cudownie pachnie.

mam i ja , u mnie zdrowiutki

Odswiezam kochane Panie czym ewentualnie podsadzic serotine?

Witam

To mój wiciokrzew Heckrotta, jest 15.10 a on jeszcze kwitnie.