Mogą się sprawdzić, ale w łagodniejszym rejonie (zachód) bo mroźne wiatry mogą powodować przemarzanie, brązowienie igieł, które potem się wykruszają i łyso to wygląda i bardzo brzydko. Z tego powodu nie sadź jako żywopłot. Posadź jeśli chcesz mież żółty zywopłot tuję Aurescens, Aureospicata, a cyprysiki zostaw.

Otóż to, cyprysiki nie nadają się za bardzo na żywopłoty, prędzej na solitiery, gdzieś w osłoniętym miejscu jako rośliny nadające kolorowy akcent w ogrodzie. Szczególnie zimą cypryski o żółtych kolorach rozweselają ogród pośród biało- szarej rzeczywistości

Jak najbardziej nadaja sie rosna do 3m po10 latach i szerokosc do 1.5m nadaja sie do strzyzenia formowania sa piekne zolte przez caly rok lubia slonce i wode posadzilem u siebie kilkanascie sztuk 10 lat temu maja teraz 3 metry sa przepiekne i wszystkim sie podobaja polecam

Zapomniałeś napisać, że ten gatunek nie nadaje się na całą szerokość kraju. Przy dużych opadach śniegu łamią się gałęzie, przemarza, ma dość płytki system korzeniowy i może sie wywracać przy dużych opadach deszczu. Jak pisała Danusia- zimny wiatr zaznaczyć może dość dobrze swoje zęby na gałęziach, brązowieją i potem można wyłamywać ich nawet palcami tak są kruche. U mnie wytrzymały jedynie odmiany żółte i to rosną bardziej w formie krzaka jak drzewa / kolumny/ bo przemarzał przewodnik.
Na wiosne po ustąpieniu ostatnich przymrozków widać brązowo- czarne końcówki także robota sekatorkiem.



ten cud malina ma 8 lat, trzymam bo wyjątkowo lubie ten gatunek.

Gatunek jest rzeczywiście ładny

Jak już sie wybarwi to moim skromnym zdaniem jednen z najbardziej niepowtarzalnych i niespotykanych odcieni złotego/ żółtego w roślinności.
Tutaj jak widzicie jest pokrój krzaczasty, miejscami rzadki, przemarzał. Jego niebieskich braci dawno nie ma. Zbierały sie trzy lata. W ostatnim roku powycinałem ciekawe bonsai z nich, potem przyszła zima i na wiosnę trzeba było wykopać, bo zostało parę gałęzi na krzyż.
Nie zrozumcie mnie źle, że ja zniechęcam Was do nabycia cyprysika, ale ostrzegam przed popełnieniem błędów. Fora są po to żeby nie popełniać tych samych pomyłek. Owszem ładny, nawet bardzo jest cyprysik, ale nie nadaje się wszędzie i nie w każdej kompozycji/ zamierzeniu.
To tyle odemnie.

Odporniejszy jest cyprysik Lawsona - Golden Wonder- i ładniejszy, nadaje się na żywopłoty nie wymarza.

Moim zdaniem w zimnych rejonach tak samo wymarza, nie zawsze ale jak zima mroźniejsza to wymarza.
Ja nie ryzykuję, bo przez lata urośnie pięknie, potem wymarznie i szkoda, ani zostawiać ani wymieniać. Nie wiadomo co robić.

Być może, że wymarza w zimniejszych rejonach w naszym nie, ale mamy nieco łagodniejsze zimy. Ivonne mi wymazły GW nie.

To się może sprawdzić w takim razie, skoro potwierdzasz.