Wyspę raczej polecam aktywnym, którzy założą buty trekingowe, do plecaka zapakują potrzebne rzeczy i przemierzą ją by poznać jej bogatą przyrodę.
Trzeba przygotować się na wysoką temperaturę i dużą wilgotność ( raczej nie ma co liczyć, że cokolwiek wypranego wyschnie w ciągu nocy), Wydaje się, że wszystkie drogi są "pod górkę", można się więc dobrze spocić i zmęczyć
Nie ma typowych miejsc do wypoczynku, na całej wyspie są tylko dwie piaszczyste plaże - jedna naturalna na wschodzie (Prainha, za Caniçal ) z szarym piaskiem z wulkanicznych skał i druga w Machico, sztuczna z piaskiem przywiezionym z Maroka.
Wprawdzie uporano się ze zwiększoną zachorowalnością na dengę w 2012 roku, ale warto zabezpieczać się dokładnie repelentem odstraszającym komary.
Doskonale zorganizowane są wycieczki, miejscowi przewodnicy profesjonalnie opiekują się turystami, podczas wyjazdów, Wypożyczenie samochodu znacznie ułatwia zwianie i dotarcie do wszystkich ciekawych miejsc, ale warto zważyć swoje umiejętności, jazda jest dość trudna, niektóre miejsca niebezpieczne, a jazda po mieście... zadziwiająca
Awokado i zachodnie wybrzeże