dzisiaj to chyba będzie małe zaskoczenie...
od paru tygodni na moim wątku przekonuje do urody suszków...
wczoraj "czarnymi łebkami" doszłam do ostatniego koloru w palecie barw...
a dziś ?
pokażę Wam co znalazłam w naszym ogrodzie
kilka dni temu..
KILKA DNI..nie miesięcy...
jedna, jedyna gałązka, która
NIE wsiadła do pociągu relacji WIOSNA > LATO > JESIEŃ 
albo
wysiadła na stacji LATO i już została...
byłam tak zaskoczona, że wpadłam w amok...zrobiłam jej ponad 50 zdjęć, na szczęście w różnych odsłonach..
dziś mała próbka z tej
JESIENNEJ SESJI ...w lekko japońskim stylu...
uprzedzałam już, że jestem szalona, prawda ?
____________________
WIZYTÓWKA Wilcza pozdrawia
Wilcza Gora http://wilczagora.blogspot.com