Jest pstrokato.. to prawda. To wina obwódek kamiennych, białego grysiku (nigdy nie robię białego tylko szary) i kwiatków w nawierzchni. I za dużo jest małych rabatek, fal i wypukłości. Ogród trzeba uspokoić. Wkraczasz w nową erę, erę Ogrodowiska. Każdy kto tutaj trafił ma tylko lepiej.

Taką też mam nadzieję, że będzie tylko lepiej
Taki ze mną problem, że za dużo roślin, za dużo kolorów mi się podoba, wszystko kusi, a tak się nie da.
Z grypsem myślę, że nie będzie problemu, dosypie trochę szarego, wymieszam i będzie wyglądał bardziej naturalnie, nie będzie tak raził po oczach.
Te dwie symetryczne rabatki przy brukowanej ścieżce, tez mogę zmodyfikować. Można zostawić tylko iglaki, a reszta w prosty sposób do wymiany. Zresztą te rabatki i tak często się zmieniały, bo częsciowo dawałam tam rośliny jednoroczne i zmieniałam,zmieniałam...Ale jak już będe wiedziała co posadzić to wolałabym coś na stałe, tylko muszę wiedzieć co
Zima jest długa, będzie nad czym rozmyślać i planować
Z ogromną chęcią wkraczam w tą nową erę, oj uzależniacie...

To wspaniale, dopasujesz ogród do swojej urody, która jest nieprzeciętna A swoją drogą to prawie jesteśmy sąsiadkami i pewnie spotkamy się gdzieś na Broniszach albo u mnie

Dziękuje Ci Danusiu za komplement
Mieszkam w Babicach koło Oświęcimia, kiedyś mieszkałam w Oświęcimiu, a teraz mamy domek w Babicach. Są też Babice bliżej Krakowa, ale do Ciebie mamy chyba daleko(okolice Warszawy). Na pewno znasz Oświęcim ze słyszenia, a może nawet byłaś w Muzeum.
A kiedy jest najbliższe spotkanie? Choć ciężko mi będzie dotrzeć, bo mam dwa maleńkie i bardzo absorbujące szkraby i dlatego czasu ciągle brak.
A w mojej głowie ciągle to zdjęcie:
https://www.facebook.com/ogrodowisko/photos/a.664896143536478.1073741851.140025996023498/664896246869801/?type=1&theater
chyba 3 raz wklejam to zdjęcie

Może jeszce trochę zdjęć ze zblizeniami na obecne rabaty.
Mix żurawek, a po lewo kostrzewa sina i jednoroczne celozje(zmiana obowiązkowa)

druga symetryczna rabata koło ścieżki