ring
17:44, 11 paź 2013
 
Dołączył: 10 paź 2013
Posty: 15
Dziękuje Wam za miłe przywitanie i przyjęcie mnie do Waszego grona  Może najpierw się przedstawię
 Może najpierw się przedstawię  Jestem kobitką po trzydziestce he..he.. Mam męża ,dwoje cudownych dzieci i świata poza nimi nie widzę tylko żal ,że tak szybko rosną... Mam wsapaniałego kota Faziego którego uwielbiam iii... Kocham góry bardzooo. To tyle o mnie. Więc przechodzę do rzeczy : dostałam dom od taty powolutku ,w miarę możliwości go remontuje i chciałabym również mieć jakiś przyzwoity ogród ,ale nie zawsze chcieć to móc..przynajmniej w moim przypadku. Nie potrafię sobie go wyobrazić co miałoby być i gdzie -ot ,taka już moja uroda. Coś gdzieś wsadzę i zaraz to przesadzam ,bo nie pasuje już nie mam siły pomóżcie mi KOBIETY KOCHANE proszę...  A było to tak...
 Jestem kobitką po trzydziestce he..he.. Mam męża ,dwoje cudownych dzieci i świata poza nimi nie widzę tylko żal ,że tak szybko rosną... Mam wsapaniałego kota Faziego którego uwielbiam iii... Kocham góry bardzooo. To tyle o mnie. Więc przechodzę do rzeczy : dostałam dom od taty powolutku ,w miarę możliwości go remontuje i chciałabym również mieć jakiś przyzwoity ogród ,ale nie zawsze chcieć to móc..przynajmniej w moim przypadku. Nie potrafię sobie go wyobrazić co miałoby być i gdzie -ot ,taka już moja uroda. Coś gdzieś wsadzę i zaraz to przesadzam ,bo nie pasuje już nie mam siły pomóżcie mi KOBIETY KOCHANE proszę...  A było to tak...  Rozbiórka starego garażu
 Rozbiórka starego garażu
powoli powstawał chodnik,ogólnie plac budowy. Potem kupiłam 105 thuji szmaragd i obsadziłam nimi przód domku
  
  
  
  
 
i co dalej??? Nie mam pojęcia ...pomóżcie...
 Może najpierw się przedstawię
 Może najpierw się przedstawię  Jestem kobitką po trzydziestce he..he.. Mam męża ,dwoje cudownych dzieci i świata poza nimi nie widzę tylko żal ,że tak szybko rosną... Mam wsapaniałego kota Faziego którego uwielbiam iii... Kocham góry bardzooo. To tyle o mnie. Więc przechodzę do rzeczy : dostałam dom od taty powolutku ,w miarę możliwości go remontuje i chciałabym również mieć jakiś przyzwoity ogród ,ale nie zawsze chcieć to móc..przynajmniej w moim przypadku. Nie potrafię sobie go wyobrazić co miałoby być i gdzie -ot ,taka już moja uroda. Coś gdzieś wsadzę i zaraz to przesadzam ,bo nie pasuje już nie mam siły pomóżcie mi KOBIETY KOCHANE proszę...  A było to tak...
 Jestem kobitką po trzydziestce he..he.. Mam męża ,dwoje cudownych dzieci i świata poza nimi nie widzę tylko żal ,że tak szybko rosną... Mam wsapaniałego kota Faziego którego uwielbiam iii... Kocham góry bardzooo. To tyle o mnie. Więc przechodzę do rzeczy : dostałam dom od taty powolutku ,w miarę możliwości go remontuje i chciałabym również mieć jakiś przyzwoity ogród ,ale nie zawsze chcieć to móc..przynajmniej w moim przypadku. Nie potrafię sobie go wyobrazić co miałoby być i gdzie -ot ,taka już moja uroda. Coś gdzieś wsadzę i zaraz to przesadzam ,bo nie pasuje już nie mam siły pomóżcie mi KOBIETY KOCHANE proszę...  A było to tak... powoli powstawał chodnik,ogólnie plac budowy. Potem kupiłam 105 thuji szmaragd i obsadziłam nimi przód domku
 
  
  
  
 
i co dalej??? Nie mam pojęcia ...pomóżcie...
____________________
Ula Z nadzieją na choć trochę ładny ogród-ZREZYGNOWANA
Ula Z nadzieją na choć trochę ładny ogród-ZREZYGNOWANA
 
 

 
 ale już Łukasz czuwa
 ale już Łukasz czuwa 
  
 
