Haniu, nadrabiam... Bywałam już u Ciebie, wprawdzie wyrywkowo, ale próbuję uczciwie czytać wszystko od deski do deski i dopiero wtedy się odzywam... Ostatnio dałam sobie dyspensę - i w długich wątkach obrazki oglądam... Świat nr 1, czyli ogródek - masz taki, jak te ozdoby, które robisz: śliczny i elegancki, misternie wykończony w każdym calu. Widzę, że i z piłą sobie dobrze radzisz - ja też! Przy pierwszym użyciu kabel obcięłam! Sorry - nie doczytałam, ale myślę, że bardzo sobie chwalisz nawodnienie trawnika? Bo ja baardzo wolno, ale dojrzewam...
No to byle do wiosny Haniu! Niech te ostatnie zdjęcia będą już wreszcie aktualne!