Różaneczniki prześliczne i tak obficie kwitnące młode krzaczki, czym je czarujesz że tak ci rosną
Kobeę też kiedyś siałam,o wielu roślinach zapomniałam w ostatnich sezonach
Kobea od sąsiadki
mnie się w tym roku nie za bardzo udała (ładnie wyrosła,ale jak poszła do ziemi to przystopowała).
Różaneczniki kupiłam jak zwykle po taniości i dwa sezony je doprowadzałam do dobrego stanu (odżywki dolistne i pod krzaczek) odgarnęłam troszkę kamyczki i podsypałam delikatnie korą
ładnie kwitły zawsze, tylko liście muszę o nie bardziej dbać niż o pąki
mam 3 sztuki
Cześć Że ja wcześniej do Ciebie nie trafiłam, jak masz tu tyle piękności Na pewno prześledzę Twój wątek w zimowe wieczory.
Jak się nazywa ta trawą co masz z Pastellą, na fotce co u mnie wrzuciłaś?
Iwonko róże Ci się widzę popisały Baronowa piszesz najpiękniejsza mnie też bardzo się podoba ale Cina Girl powinna być całkiem żółta bez różu może cosik pomyliłaś albo masz inną różę pozdrówka