Właśnie też pomyślałam o pęcherznicy. Jesli to ona to zdradź sposób jak udaje się ją Tobie utrzymać w takiej ładnej formie.
Ja swoje dwie wielkie ( już kilku letnie obgoliłam do zera) powypuszczały znów nowe pędy i teraz chce je mieć takie małe ale bardzo często trzeba do nich zagladać z sekatorem, bo nadal rośnie jak oszalała