Ilonka baaaardzo dziękuję za ciepłe słowa
sama jesteś Mamą i wiesz co czuję
nie mogłam się nigdzie ruszyć, bo chciałam mieć go na oku,
chociaż cały czas leżał przy tv,
dlatego czepiłam się sprzątania w domu, bo mnie nosiło z nerwów
Właśnie dlatego nie chcę nawet o tym myśleć. Nas z M-kiem nosi jak tylko mały ma katar. Takiej sytuacji jak u Ciebie to sobie nie chcę wyobrażać... Bardzo Ci współczuję i czekam na dobre wieści!
Na razie zbytnio nie ma co fotografować - dopiero zrywam darń a że robię to razem z moim małym to jestem dopiero w połowie Czekam na zamówione graby i jak tylko się pojawią to będą fotki i pytania, również do Ciebie jak je rozmieścić. Muszę też zamówić jakieś większe sadzonki bukszpanów na obwódkę a później artemis