Grzałkę muszę wrzucić bo by Wam tyłki odmarzły w tej zimnej wodzie.
No to jeszcze jakieś drinki...
Asiu Ty już dziś nie pijesz kto Cię do domu odprowadzi ?
A gdzieś w zamczysku jakiś schowek na miotły znajdę zwinę się w kuleczkę i się skimnę
Ja się zgłaszam Ona do mnie ma blisko No przynajmniej bliżej niż do Ciebie
Nie wytrzymam, to się nie dzieje