Przemku, być może pytanie nie zginie Już od miesiąca chłodzą mi się nasiona werbeny - tej darowanej. Kiedy mogę ją przenieść do ciepełka? Do zobaczenia w sobotę
To przywitanie będzie chlebem i solą, no i popitką
Dziękuję Na ten rok jeszcze nie mam żadnego pomysłu Wyjdzie jak zawsze, spontanicznie
Przemo, u Ciebie te połączenia roślin są rewelacyjne...Masz rękę do kwiatów chłopie, nie od parady...
Heheheh Jak na weselu Jeszcze wrócę z żoną z Poznania
Ręce to mi się czasem wydaje że mam tylko lewe ale za miłe słowa bardzo dziękuję
Ale by to było oszczędne małżeństwo