Już prawie
Podjazd ma być jutro gotowy. Na zdjęciach widać nierówności , bo płyty nie zostały jeszcze dobite stopą wibracyjną.
Znajomy ma na drodze dojazdowej i wytrzymalo tira z ładunkiem 24 tony. Kierowca przejechał powoli i nic się nie stało, zatem na zwykłą osobówkę w zupełności wystarczy.
Najważniejsza jest solidna podbudowa i odpowiednia podsypka. Ułożenie samych płyt to pestka chociaż trzeba się nadźwigać.
Fajne jest to, że mało kto ma coś takiego , jeszcze

Ja mogę doradzić Wam skłąd kamienia, jest na prawde duzy wybór. Kupowałam grys granitowy szary za 369 zł tonę. Wybór jest ogromny. I już muszę odkładać z wypłaty na następne zakupy!

Na podsypke proponuję oczywiście żwirek, będzie najbardziej stabilny. Poza tym także pośpiech nei jest tu wskazany bo nie tędy droga, powoli i dokładnie a efekt będzie na lata, chodzi o solidność wykonania. Czekamy na zdjęcia z postępu prac

Kochani,

czy ktoś z Was ma lub widział w "realu" podjazd wykonany z płyt ażurowych?

U nas od bramy do garażu jest ok 50 metrów, sporo jak dla nas, dlatego myślimy o płytach ażurowych, ale czy wysypanych w szczelinach kamieniem czy z zasianą trawą - nie wiem. Zastanawiam się jak te płyty się zachowują przy wieloletnim używaniu.

Za każdą opinię będę bardzo wdzięczna.

Moja opinia jest negatywna Płyty ażurowe w sumie są ok, ale ich pielęgnacja - udręka, wysiewają się chwasty, dzika trawa, nie sposób to utrzymać w ładnej estetyce i porządku, poza tym weź pod uwagę odśnieżanie...jest praktycznie zupełnie niemożliwe, albo utrudnione.

Albo kostka albo trawa.

Ja mam płyty ażurowe... co o nich można powiedzieć? Koszmar..... beton zawsze będzie betonem... Estetyka - 0, utrzymanie w porządku - 0, trwałość - 9. Ja nie polecam....

Zgadzam się, kostka to naprawdę dobra opcja. I można przecież skomponować z niej piękne wzory.

Kostka to najbardziej uniwersalny materiał, podstawą będzie tylko jej dobre położenie, aby był równo no i też kwestia pielęgnacji czy wrastającego mchu, na tym wpoinniśmy się skupić

Jak ktoś tu wcześniej zaznaczył że woli kolor od szarego to ja się przyłączam do tego stanowiska. Grunt by producent nie oszczędzał na pigmencie koloryzującym.

ja tylko na chwile mam płyty azurowe, faktycznie na dłużej nie polecam