Ze względu na to że trawy mam wystarczająco dużo, na części zdecydowałam się zrobić mały skalniaczek.

W ruch poszły stare cegły.





Potem płotek, kilka kamieni i roślinek.

Ewuś zobacz co znalazłam w książce w kwestii naszych małych hortek: "Jeśli sadzonki były trzymane we wnętrzu, przed wysadzeniem do ogrodu należy je zahartować, czyli wystawić na kilka dni na dwór. Nie na mocne słońce! Po zahartowaniu mogą powędrować na swoje stałe miejsce."

i jeszcze krzewy, z których łatwo zrobić sadzonki: berberys, bukszpan, budleja, dereń, forsycja, hortensja , irga, jaśminowiec, kalina, krzewuszka, ligustr, ognik szkarłatny, perukowiec podolski, pęcherznica kalinolistna, pigwowiec, tawuła, żylistek. Najlepszy okres na przygotowanie sadzonek z krzewów to koniec maja i czerwiec To działamy, nie?

Nallar napisał(a)

Ze względu na to że trawy mam wystarczająco dużo, na części zdecydowałam się zrobić mały skalniaczek.

W ruch poszły stare cegły.





Potem płotek, kilka kamieni i roślinek.

Pięknie, nawet nie wiesz jak mi się marzą takie stare cegły

A to propozycja do zrobienia dla Twoich sprytnych rączek
Ps. Fajnie by wyglądał na tym skalniaczku jakiś klon palmowy, zrobiłoby się orientalnie
A czy tą cegłę dawałaś bezpośrednio w ziemię, czy podsypywałaś mieszanką piasku z cementem?

Katkak napisał(a)

A to propozycja do zrobienia dla Twoich sprytnych rączek
Ps. Fajnie by wyglądał na tym skalniaczku jakiś klon palmowy, zrobiłoby się orientalnie
A czy tą cegłę dawałaś bezpośrednio w ziemię, czy podsypywałaś mieszanką piasku z cementem?

Podpora Kasiu jest super... muszę pomyśleć.
Z wszystkich wymienionych przez Ciebie roślin, nie udało mi się tylko zrobić sadzonek z berberysa (ponoć to bardzo łatwe) i budleji. Z resztą poszło gładko. Jeśli chodzi o cegły to kładłam je bez podsypki i zaprawy, Świetnie się trzymają jak długo? zobaczymy.
W wątku o rozmnażaniu horci jest naprawdę dużo informacji, jest też o ich hartowaniu.
Mam na działce klona palmowego, ale rośnie jak chleb przy przysłowiowej......co rok przemarza. Tam gdzie jest skalniak to bardzo słoneczne ale też wietrzne miejsce, boję się że sobie biedak tam nie poradzi.

A te wyhodowane roślinki są już w ogrodzie? Wszystkie dzielnie przetrwały? I czy do doniczki wkładałaś tylko jeden patyczek, czy po więcej? Jeśli masz w ogródku swoje wyhodowane roślinki to chętnie bym zobaczyła jak teraz wyglądają, jeśli to nie problem

Część z tych roślin wychodowanych z sadzonek jest w moim ogrodzie, jutro zrobię zdjęcia

Witaj na Ogrodowisku. Powodzenia w ogrodzie będę zaglądał. Pozdrawiam

Nallar napisał(a)

Część z tych roślin wychodowanych z sadzonek jest w moim ogrodzie, jutro zrobię zdjęcia

Superowo

Ale pracuś z Ciebie, nawet i stare cegły się nie zmarnują,
pozdr, Aga