Fajnie, że wpadłaś Madison. Nam też te świerki bardzo się podobają, mają smukłą i wdzięczną sylwetkę, a przy okazji w przyszłości zasłonią widok na dom sąsiada

Dzisiaj posadziłam 30 tujek, nie żyję.

sofijka napisał(a)

Dzisiaj posadziłam 30 tujek, nie żyję.

Sama??? oszalała, chcesz się rozchorować? jak jeszcze cosik sie w Tobie tli, to pozdrawiam

Halo halo żyje Pani????
Mam nadzieję że się nie przeforsowałaś .
Nie dość że pogoda bleeee, to Ty jeszcze za taką ciężką robotę się sama wzięłaś .

Podziwiam, ale karcę palcem, bo można się nieźle załatwić, kręgosłup sforsować


Zmiany naniesione przez Danusię świetne

30 tujek, pięknie Jak odżyjesz troszeczkę to o zdjęcia poproszę .
Podpowiedź Danusi bardzo ładna.

Witajcie Dziewczęta, żyję, żyję i to całkiem dobrze. Ale powiem Wam szczerze, że gdyby mąż mi w weekend rowu na te tuje nie wykopał, to cieńko bym przędła. Mimo wszystko drugi raz tujek nie muszę sadzić, ale doświadczeniem chętnie służę. Dzisiaj prace porządkowe i poszerzanie rabat Jutro będą zdjęcia.

Dobrej nocy

Przymusowa przerwa w pracach ogrodowych, z powodu takich oto gości:




Przez chwilę zrobiło się czarno, potem pszczoły obsiadły jabłonkę, a potem przyszedł sąsiad i zabrał całe towarzystwo. No to idę do ogrodu

Ogródek przed świętami wysprzątany, tujki posadzone, na trawnik nie patrzymy

A tu już miejsce przygotowane na domek:

I świąteczne życzenia już składam, żeby Wam na Wielkanoc pięknie ogrody kwitły