bo ona ci uschnie, moja też zaczyna już usychać. Później tylko na wiosnę ciach uschniete ździebełka i będą piekne nowe U mnie tak było - bo akurat ta trawa była u mnie zeszłą zimę, ale chyba nie mam fotek jak uschła
ja nie mam przynajmniej na razie szklarni i warzyw, więc sie zaopatrzę w granulacik i styknie - może jak się wyniosę na wioskę to wtedy uda mi się zdobyć taki z obory, bo u nas o dziwo, ale są krowy