AsiaK_Z napisał(a)

Na pewno zęby od korzonka po sam szczyt Będzie spoko, dobre znieczulenia są, nawet nie poczujesz

zęby niby w porządku

ale czeka mnie usunięcie górnych 8, bo już się wydłużają, bo nie mają podparcia na dole

ale najlepsze jest, że powinnam nosić aparat na dolnych zębach, bo jest zły układ żuchwy czy jakoś tak i jak nie wyrównam dołu, to opadają mi zęby z góry co będzie powodować i osłabienie i wykruszanie (to mi się już dzieje - kruszą się) - a za kilka lat może mi nawet wypadać żuchwa z zawiasów
to mam ładne zakończenie roku - niezły wydatek się zapowiada

jestem umówiona na zakładanie aparatu za tydzień - no jestem w szoku z tą moją szczęką

Nie daj się...trzymaj się u sadysty

Jest jeden plusik...z aparatem w Święta nie przybędzie Ci niechcianych kilogramów za to wszystko będzie bardziej smakowało

Sylvana napisał(a)

Nie daj się...trzymaj się u sadysty

Jest jeden plusik...z aparatem w Święta nie przybędzie Ci niechcianych kilogramów za to wszystko będzie bardziej smakowało

bardzo optymistyczne podejście

Ale fajne te "cebulki" z trawek

Taką trzmielinkę jak masz na 1 focie, kupiłam w tym roku - przykrywasz ją na zimę, bo słyszałam, że marznie?
A i jeszcze....czy na wiosnę przycinasz?...podobno trzeba.

Ładne roślinki i zdjęcia o wstążkach nie wspomnę

dzięki Sylwio
tą trzmielinę mam drugi rok, poprzedniej zimy ani nie okrywałam (ale w sumie to zimy nie było) ani też na wiosnę nie ciełam i teraz też nie okrywam

Mam nadzuejem ze zeby da sie szybko podreperowac.
Pieknie zielono u Ciebie

Basilikum napisał(a)

Mam nadzuejem ze zeby da sie szybko podreperowac.
Pieknie zielono u Ciebie

dzięki
a aparat najprawdopodobniej przyklei się do mnie na około rok

o to troche dlugo ale jak zdziala cuda to warto sie ten rok pomeczyc.