Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród, który ciągle zmieniam

Ogród, który ciągle zmieniam

Jag_58 11:32, 27 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
GorAna napisał(a)
U mnie juki bopiero w pąkach....to niesprawiedliwe
Pozdrawiam

Ania nie rozpaczaj będziemy przenosić się z ogrodu do ogrodu aby je podziwiać i dłuzej będzie trwał spektaklpozdrówka ,idę do Ciebie bo mam chwilke czasu
____________________
Jagoda
12:13, 28 cze 2014
Witaj, zobaczyłam u Ciebie gdzieś na zdjęciach kalinę ESKIMO. Ja dzisiaj taką kupiłam choc nie chciałam zupełnie. No ale teraz muszę ja gdzieś posadzić i nie mam pojecia gdzie sie kaliny sadzi i czego wymagają???
marta_d 12:28, 28 cze 2014


Dołączył: 07 lut 2014
Posty: 2195
Jag_58 napisał(a)

Marta yukki maja dobre stanowisko bardzo słoneczne i faktycznie poszybowały do góry liliowce też uwielbiam ten kupiłam w tym roku więc kwiatków za duzo nie będzie miał ,ale w przyszłości będzie co podziwiać


oj będzie będzie ja mam 3 juki i tez na słonecznym miejscu, istnej patelni, ale nie są takie piękne, zauważyłam, że w jednej sztuce zasychają mi liście
____________________
marta_d - Kwiaty z ogródka Marty
Jag_58 14:21, 28 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
Kalamandyna napisał(a)
Witaj, zobaczyłam u Ciebie gdzieś na zdjęciach kalinę ESKIMO. Ja dzisiaj taką kupiłam choc nie chciałam zupełnie. No ale teraz muszę ja gdzieś posadzić i nie mam pojecia gdzie sie kaliny sadzi i czego wymagają???

Mela ja pokazaną kalinę opisałam jako Eskimo ob myślałam ,ze właśnie takowa posiadam ,ale po wymianie poglądów z Małą Mi okazało sie ,że moja kalina to kalina Brukwooda . a Eskimo ma Mała Mi moja kalina rośnie w pełnym słońcu ,ma zimozielone liście i przepięknie pachnie Mała mi pisała ,że jej kalina raczej nie pachnie przynajmniej ona tego nie czuła z tego co wiem kalina Eskimo jest nie wymagajaca co do gleby ,lubi słońce do półcienia ,pięknie kwitnie i długo miejsce powinno być osłonięte od wiatru
____________________
Jagoda
Jag_58 14:25, 28 cze 2014


Dołączył: 17 lut 2014
Posty: 2599
marta_d napisał(a)


oj będzie będzie ja mam 3 juki i tez na słonecznym miejscu, istnej patelni, ale nie są takie piękne, zauważyłam, że w jednej sztuce zasychają mi liście

Marta moja yukka na tym stanowisku rośnie juz kilka lat ,zjawisko zasychania liści jest rzecza normalną i występuje u kilkuletnich okazach te liście trzeba po prostu wycinać ,bo wyrastają nowe u mnie też tak mam
____________________
Jagoda
Madziarzeszow 07:26, 29 cze 2014


Dołączył: 23 sty 2013
Posty: 1912
Piękne , kolorowe zdjęcia Tawułki ślicznie zakwitły , a moje z gorąca poparzyło , już im miejsce zmieniałam na bardziej cieniste .
____________________
Pozdrawiam..... Mój mały skrawek ziemi~~~~~~~~Wizytówka - Mój mały skrawek ziemi
Katkak 07:45, 29 cze 2014


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Moje juki też jeszcze w pąkach. Pozdrawiam słonecznie Jagódko .
____________________
Kaśka - Moja bajka *** Wizytówka
Mathildis 16:16, 29 cze 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
Ja też zaskoczona jestem kolejną ławeczką... i coraz bardziej żałuję, że u mnie ani jednej czas nazbierać fundusze i jedną sobie zasponsorować...
Jukki piękne, moje chyba mają za ciemno, albo są za młode bo jeszcze ani jednego kwiatka
Dobrze, że chociaż na Ogrodowisku na zdjęciach mogę popatrzeć
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
belonia 21:44, 29 cze 2014


Dołączył: 28 kwi 2014
Posty: 51
Jag_58 napisał(a)

Marta moja yukka na tym stanowisku rośnie juz kilka lat ,zjawisko zasychania liści jest rzecza normalną i występuje u kilkuletnich okazach te liście trzeba po prostu wycinać ,bo wyrastają nowe u mnie też tak mam


Witaj Jagoda
a czy masz jakieś wytłumaczenie na to co robi moja yukka?
Rosła sobie gdzieś w ogrodzie przez trzy lata i zupełnie nie miała ochoty kwitnąć. Po kolejnej, ostrej zimie zniknęła. Sądziłam, że po prostu wymarzła. Po trzech latach niebytu pojawiła się dwa lata temu w postaci dwóch osobników w miejscu odległym o około 6 m od poprzedniego miejsca. W drugim roku (czyli w ubiegłym roku) oba osobniki zakwitły.
Myślę sobie: dobra nasza!
W tym roku, choć oba osobniki mają się dość dobrze, nie mają zamiaru kwitnąć
Masz jakiś pomysł na wytłumaczenie tej sytuacji?
____________________
W krainie gliny i jaskrów
belonia 21:48, 29 cze 2014


Dołączył: 28 kwi 2014
Posty: 51
Jag_58 napisał(a)

Oj chyba tak ,rosną na południowej stronie ,jest im tam cieplusio mam jeszcze w innym miejscu ,ale nie sa takie dorodne Jednak miejsce odgrywa duża rolę


Myślę, że maje yukki, w miejscu na które się przeniosły raczej na stanowisko narzekać nie mogą, zima była łagodna więc o co im chodzi?
____________________
W krainie gliny i jaskrów
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies